No baaaa, toż to nie dozywocie :lool:Cytat:
Zamieszczone przez kamaal
Powrót do aktywnego noszenia jest nawet bardzo prawdopodobny w większości przypadków tutejszych "emerytek" :wink:
Wersja do druku
No baaaa, toż to nie dozywocie :lool:Cytat:
Zamieszczone przez kamaal
Powrót do aktywnego noszenia jest nawet bardzo prawdopodobny w większości przypadków tutejszych "emerytek" :wink:
SUPER!!!Cytat:
Zamieszczone przez lidka
To pozwolicie, że się rozsiądę wygodnie na ławeczce. :lol:
Skybear, Stokrotko ale z Was koleżanki, nooo. Ja się tu próbuję wcisnąć w grono szacownych emerytek, z przywilejów korzystać, imprezek parę zaliczyć..... a Wy mi tu taką antreklamę robicie :dunno:
To czy ja chociaż miejsce na ławeczce zarezerwować mogę ??? Lidio - przy Tobie :) Wiesz, że ja Twoich rad chętnie słucham ( wcale nie dlatego, że winko polewasz :) )..... dziecko szybko rośnie, na drugie się na razie nie zapowiada :)
A na serio - w temacie nie noszenia - do zimy nosiłam bardzo dużo, teraz bardzo rzadko i serio smutno i drętwo mi jakoś z tego powodu :(
i ja sie przyłącze(i napiję)
mój syn dał sie zamotac na 30 sek, ale tylko dlatego że był zazdrosny o inne dziecko...
Eee może nie codziennie i nie po parę godzin ale naszam jeszcze Franka -zwłaszcza na wyjazdach i gdy wracamy z dłuższego spaceru... A ma już ponad 2,5 roku ... Nie spieszno mi na emeryturę ;) zwłaszcza że raczej w moim przypadku kolejnego dziecka nie będzie ;)
Hanka odchustowala mi sie jakos tak jak rok skonczyla. Potem baaardzo sporadycznie pozwala mi sie laskawie w chuste wrzucic. do czasu oczywiscie :) kupilam elastyka tak na wszelki wypadek, gdybym sie w jakis sposob cudowny/wiatropylny zaciazyla i teraz sama czesto chuste wyciaga. nie za dlugo chce byc przywiazana, choc wystarczajaco dla mojego kregoslupa :hide:
w takim razie witam sie w szanownym gronie chustopróchen :kiss:
OJ babeczki, babeczki :)
przecież na naszym forum są też tematy niechustowe, jak zdrowie, nasze dzieci czy choćby między nami kobiałkami..:)
nie nosiłam przez zimę, Arek stał się zbyt mobilny i każde wkładanie w chustę kończyło się niezadowoleniem. A teraz znowu wróciliśmy do motania, nie długo bo max 30min dziennie, ale jest!!
Też myślałam, że już nie będę chustomamą, bo na kolejnego dziecia się nie zapowiada, że już nie mam miejsca na tym forum, ale są inne tamaty, które mogę poczytać i coś napisać.
Zaglądam na forum codziennie, nie zawsze coś piszę, ale zawsze czytam.
Bez forum jak bez ręki. :D
dla niektórych nawet jak bez dwóch :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez dagusiaJot
czy choć ja w czynnej służbie noszenia mogę do was czasem się na ławeczce przysiąść w dobrym gronie chustopróchen wypić dobrego wina?
wczoraj to nawet przez moment poczułam smak wina w ustach od waszych rozmów...
jasne, siadaj. <suwa dupsko>Cytat:
Zamieszczone przez lori
ja też wczoraj poczułam caberne sauvignion, i nie tylko od rozmów :hide:
bo tez nic mi nie pozostaje tylko upic się z rozpaczy. w wieku 24 lat zostałam próchnem.. :roll:
O rany, aleś ty młode próchenko :lool:Cytat:
Zamieszczone przez stasiu-lova
ja to powoli zaczynam się sypać, nawet korniki za wiele się nie najedzą :lool:
no ładne rzeczy tu sie dzieją 8))
moderacja w ciąży zdecydowanie za wczesnie chodzi spać :mrgreen:
to ja siadam obok magdy, bo nie nosze (zima, cieżko, brzuch, bunt etc) ale się zaraz wyłamię...
może zrobimy taki dodatkowy status forumki, żeby od razu było widac, że to zasłuzona weteranka i słuchac z powaga trza, co prawi :roll: :roll: :roll:
taaa, np. StaraPierdoła :lol: 8))Cytat:
Zamieszczone przez mart
Cytat:
Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
Boszzzz, Jaśnie Pani:) aż tak dosadnie :wink: ??? :lool:
Stasiu lova - Ty to ledwo na jakąś pomostówkę się łapiesz 8))
ja Wam mogę dostarczać wirtualnego winka...cobyście z ławki nie musiały się dźwigać.. :lol:
Lidka bo tak sie mówi na takich, co "zasłuzeni i słuchac z powagą ich trza" :lol:
dagusiaJot winko postaw od mojej strony ławki, co bym sie schylac za daleko nie musiala :wink: :lol:
Dołączam się do grona chustodinozaurek.... , ale na krótko :mrgreen: Niedługo mam zamiar wyskoczyć na porodówkę i ...... biedna będzie ta dzidzia. Nie będzie znała życia poza chustą :lool:
takie jak Ty się nie liczą, jesteś tylko na urlopie a nie na emeryturze :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Natalia
:lool: :lool: :lool: :lool: :lool:
Cytat:
Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
Ja na takich mówię Stara Torba, ale tego pod nickiem nie chcę mieć :lool:Cytat:
Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
To może przez słomkę ;)Cytat:
Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
Ekonomiczniej :wink: szybciej kopie :wink:
zgubiłam się to ja za dwa lata zostanę "Chusto Pierdołą" czy "Starą Torbą" bo jak to drugie to przemyśle posiadanie piątego dziecka :lool: :lool: :lool:
a potem będziemy wnukom bajki na dobranoc opowiadać, jak to pewne forum wpędziło hanti w wielodzietność.Cytat:
Zamieszczone przez hanti
ale może to lepsze niż winko przez słomkę na ławce emeryckiej :mrgreen:
prosze, prosze jak to nasze moderki sie pieknie wywinely :mrgreen: Po co kolezanki upominac, ze pija po nocach na watkach (jeszcze by sie obrazily). Jak sie z nich troche posmiejemy, to i tak im sie chlac odechce :lool: :lool:Cytat:
Zamieszczone przez mart
to może przez kilka słomek na raz, co by szybciej kolejną butelkę zacząć.. :wink:Cytat:
Zamieszczone przez miedziana
a ja do winka torcik postawię, mężowy, urodzinowy :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez dagusiaJot
smacznego, Kochane! :kiss:
Cytat:
Zamieszczone przez a.szrek
O! To dzisiaj też imprezka???? i to z torcikeim 8))
PS normalnie aż się zastanawiam, czy ten wątek nie powinien być w jakimś ukrytym podforum :hide:
PS2 ale klimat emerytek chyba fajny jest skoro kobitki tylko na "urlopach chustowych", z brzuszkami do nas dołączają :jump:
ja też. normalnie Sodoma i Gomora :twisted: na młodzież się narzeka, a tu prosze:jakie dzisiaj mamy emerytki :twisted: :twisted:Cytat:
PS normalnie aż się zastanawiam, czy ten wątek nie powinien być w jakimś ukrytym podforum :hide:
:lool:
no to na zdrowie :twisted: ja się mogę napić.... melisy chyba :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez lidka
a i tak zaraz mnie potomek spać wygoni więc hulaj dusza emerytki na ławeczce :D
jasnie pani kochana, śmiech to zdrowie :lool: :lool: :lool:
a że wam się odechce (winka, forum, plotek czy czegotamjeszcze) to jakoś nie wierzę :mrgreen:
możemy impreze na babskie przenieść ale chyba szkoda tych karcących nielicznych męskich głosów rozsądku 8))Cytat:
Zamieszczone przez stasiu-lova
ta, wymachiwania :twisted:Cytat:
(winka, forum, plotek czy czegotamjeszcze)
tylko gdzie te głosy??? :roll:Cytat:
Zamieszczone przez mart
Tu głos rozsądku!Cytat:
Zamieszczone przez a.szrek
No to chlup... wypijmy za błędy! Dzisiaj ja napoczynam flaszke.
Ja tez jestem chustotetrykiem... pozostało mi służyć jako jedna strona hamaka z chusty. Kolejnych chustoszków w przyszłości raczej nie przewiduję :whistle:
:lool: :lool: :lool:
na zdrówko!!!
W związku z powyższym (koniec noszenia w chuście) ja również zastanawiam się :confused: nad sprzedażą swojej Inki...oto ONA, prawie nówka, ale dość złamana... :thumbs up:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/w...bsDzOhAIGX.jpg
hahahaCytat:
Zamieszczone przez skywalker
głos rozsądku :roll:
tytuł wątku spowodował prawie spadniecie z emeryckiej ławeczki bom sie zachłystneła winkiem z radości wszelakiej :applause: :applause: :applause:
przy kim moge się przysiąść?? i komu polac???
przez słomke pijac nie będe - za wolno ;)
gdyby nie to że nei lubie zbożówki to bym lyknela Skywalker :lool: :lool: :lool:
a.szrek ale ja pierwsza się ustawiłam w kolejce do testowania torcika a kolejka w wątku jest ważna 8))
co do ławeczki to hmmm żeby się z niej loża szyderców nie zrobiła :twisted:
(może jak zechce na niej usiąść to już nie będziecie mi tego pamiętać)
no to ja się dosiadam
miłe panie i.....miły panie
nie że jak tak z pustymi rękoma....no to półwytrawny Kagor Mołdawski....
tak, tak, wypijmy za błędy (nie tylko te popełniane przy wiązaniu)...
Z torcika wysiadam, bo nie lubie slodkiego, ale Panu Szrekowi 100 lat!!!
Przenosic chyba watku nie trzeba, chyba, ze gorszymy kogos :hide:
http://images41.fotosik.pl/87/9060540904c90e46.jpg
Poznajecie? :lool: