jak to sie stało, ze ja dopiero teraz tu?zara oryginals zostaje ze mną aż do ostatniego chuściocha;) dokompletuję do niej kilka innych hitów (prawie same zary i jedna natka) i dosyć, nic więcej mnie nie ciągnie.ta chusta jest wg mnie idealna;)
Wersja do druku
jak to sie stało, ze ja dopiero teraz tu?zara oryginals zostaje ze mną aż do ostatniego chuściocha;) dokompletuję do niej kilka innych hitów (prawie same zary i jedna natka) i dosyć, nic więcej mnie nie ciągnie.ta chusta jest wg mnie idealna;)
odynka, milo mi ze sprawilam odrobine radosci w te ponure listopadowe wieczory:) sama sobie sprawic nie moge, bo karmie, i trunki jedynie spogladaja na mnie tesknym szklanym okiem z winnej poleczki:/
ale przecież nie tylko trunki sprawiają radość:)
a ja dalej będę Wam smucić o forreście :ninja:
http://www.mamazen.pl/index.php?m=ass&id_ass=98716 czeka na Ciebie
a wlasnie dzis przyszla moja Zara, tralalala! wlasnie piore i doczekac sie nie moge pierwszego wiazania:D
lubie te elleville, w morde!
http://www.holdthatpic.com/photos/4900/57682.jpg
http://www.holdthatpic.com/photos/4900/57793.jpg
Jade Deli LE:)
http://lh3.ggpht.com/_htqliZeRNBw/Sw...E/DSC_0491.jpg
Alionko, czy ta pierwsza Zara to Niike? Cudna jest :D
Ja dziś po raz pierwszy zamotałam Zarę i zakochałam się! :p
Stwierdziłam, że albo Zara, albo nic, prafrazując reklamę. Joawoj ma w swojej wyprzedaży Zarę Red. Czy to ta sama, co Candy?:confused:
dołączam do grona ellevillo-fijek, właśnie zamówiłam zarę :applause:
zakochana byłam już duuużo wcześniej, ale to jednak droga szmatka i nie bardzo mogłam sobie pozwolić.
a dzisiaj podjęłam męską decyzję, skorzystałam z atrakcyjnych wyprzedażowych cen i stało się :D
A możecie mi powiedzieć ile wam wyszło jak zamawiałyście z Norwegii? Własnie mam zamiar kupić ( nie wiem którą, ale to już inna historia..) tutaj UK w jednym sklepie tez obnizyli i ida za 70-pare funtów i nie wiem czy lepiej nie z Norwegii, na oko norweskie wychodza taniej ale nie wiem jak banki przeliczaja..
Czy któraś/ys z Was porównywało Zarę i Jade Fog? Którą się lepiej mota?
oj tak, mnie też ta zara niike Anuszki chwyciła za serce jak ją zobaczyłam w niedzielę...
fizbach, co osoba to opinie, ja np. stanowczo wolę Zary :)
kamuszyca, na którą się skusiłaś ? :)
ja miałam testową Zare i mam swojego jade foga. Mnie osobiście duuużo lepiej mota się foga :) Może dlatego, że bardziej mi się podoba ? :mrgreen:
dumałam 3 dni i w końcu wybrałam tę, która od samego początku najbardziej do mnie przemawiała - zarę candy :)
drugą faworytką była właśnie niike. nie mogłam się zdecydować, ale trzeba było wybrać tylko jedną... a candy to moja ulubienica od dawna.
jade jakoś mnie nie biorą (chociaż na żywo nie miałam przyjemności).
i ja się dołączam do grona ellevillo-fijek :P
Po testowej zarze candy już zamówiłam swoją :P Coś mnie wzięło na szarości, a że niedostępne, więc będę mieć Natur :D
dołączę się jako fanka platoniczna, bo nie mam Ellevilla, na oczy nie widziałam, nie macałam, ale wgapiam sie ostatnio w ekran monitora, gdzie wyświetlam sobie jade fog i zara aubergine... po nocach mi się śnią. I tak sobie myślę, że ostatnio takie pragnienie na coś, to miałam, jak czekałam na łyżwy od Mikołaja;-)
mam nadzieję wkrótce się o tym przekonać :cool:
Ja też się dołączam. Jeszcze nie mam, ale krążę wokól tematu. Tylko nie mogę się zdecydować. Jade czy Zara? I który kolor?
No wybór nie jest łatwy...:twisted:
To zależy jakie chusty lubisz:)
Zara jeżeli chodzi o fakture jest gładka/płaska,i pewnie lepiej się dociąga(macałam tylko:ninja:)
Jade jest bardziej mięsista,chropowata(coś jak Indio,ale bardziej wypukła:wink:),a co za tym idzie bardzo dobrze trzyma wiązanie,nic się nie luzuje .
i ja dołączam!!! deli do mnie jedzie....
a zara TRIpink? ma ktoś foteczki w akcji? czekam na dostawę do stycznia, a już po nocach o niej śnię :)
Nie chciałabym wyjść na taką, co się czepia, szczególnie, że sama też należę do miłośniczek Elllevill. :)
Ale czy tytuł nie powinien brzmieć "tylko dla Ellevillo-filow"?
Bez obrazy oczywiście...;-)
Wiem - dla Ellevillo-fiołów :mrgreen:
Jestem jednym z nich. Jedną z nich :mrgreen:
Od kilku dni mam Jade. Pierwszy raz. Na fotkach średnio mi się Jade podobały. Na żywo podobają mi się bardzo. Nie nosiłam w mojej Jade duzo, w Zarach natomiast tak. Jednak myslę, że mogę porównać :) Mam wrażenie, że Jade nosi lepiej. Jest mi w niej wygodniej na ramionach niż w Zarze co nie znaczy, że Zara nie jest wygodna i że źle nosi. Jednak chyba grubość chusty, a raczej jej puchatość sprawiają, że jest milsza dla ramion noszącego :) Gorzej za to się dociąga węzeł bo Jade bardziej chropowata jest.
To tak w skrócie :D
A Zarę nadal uwielbiam...
ja sobie juz ostrze zeby na Tri-green Zara, niech no tylko wyjdzie w sprzedazy!
ponadto albo Tri-pink, albo Aubergine, nie wiem na co sie zdecydowac..ech, tak moc wszystkie!
Kocham Elleville. jestem uzalezniona, wgapiam sie w strone codziennie. pondo, to twoja wina!
Ja też czekam na foga! :bliss:
Ja też jestem Ellevilo-FILKĄ i też jestem za zmianą tytułu wątku (bo "fijką" nie jestem i trochę mnie to razi :))
ja mam taką... miała byc jade ale już nie wymieniam bo lubię...:applause::applause::applause:miało być: deli!!! sorry!!!
http://lh5.ggpht.com/_nIynfRLkT5M/Sx...0/s400/001.JPG