:lool:
Moja 4 latka nie łapie jeszcze wszystkiego z piaskowego wilka, wrócimy za jakiś czas...
Wersja do druku
My czytamy naszej
M. lubi ta ksiazke
po prostu czytamy to co nam sie podoba:ninja:
a wiesz co, faktycznie, masz rację
już dawno nie wracam do niektórych wartych tego, bo się boję, ze nie zdążę z czymś czego nie znam ;)
ale wilka nadrobię, jak mi Kaśka podrośnie nieco (i w ogóle trochę załamana jestem - Kasia nie chce żeby jej czytać, skupić się potrafi na całe 5 minut, martwi mnie to, oby nie poszła w ślady swojego taty, uznam to za porażkę wychowawczą ;) )
donoszę, że zarzucam pomysł kupienia książki/audiobooka... już piszę dlaczego - w poniedziałek opiekowałam się tym chłopcem bo był chory no i jak chciałam mu coś poczytać to absolutnie nie chciał, jego po prostu książki nie interesują niestety.... ale jak chciałam mu puścić bajkę na czas gotowania zupy to też nie chciał:lol: cały dzień (autentycznie cały dzień!) robiliśmy zadania różne - typu labirynty, wyklejanki, szlaczki etc. no i graliśmy też w gry planszowe - chłopiec był wniebowzięty, powiedział że w domu takich rzeczy nie robi... więc chyba jednak zostanie na jakiejś książeczce z zadaniami przeróżnymi lub grze planszowej fajnej do nauki czytania lub coś podobnego... a Wilka dla siostrzenicy:)
i jeszcze v w odpowiedzi na Twoje pytanie - mama tego chłopca ostatnio próbowała mu coś czytać na dobranoc ale on nie chce, woli bajkę oglądać (bo tak zwykle robi) - ale ona akurat ma świadomość że sama jest temu winna, bo mu nie czytała po prostu nigdy i teraz trudno jest go książką niestety zainteresować... no i ona też aż tak bardzo się nie stara... na szczęście nie obwinia raczej o to innych, wie że to jej zaniedbanie jest...
przypomniałam sobie o wątku;) bo udało się kupić fajną książkę i chcę się podzielić:)
Piaskowego Wilka nie było niestety, więc mąż mój kupił trochę na chybił trafił 'Moje szczęśliwe życie" też z zakamarków http://www.zakamarki.pl/index.php/mo...ir=asc&order=a
książka zrobiła furrorę, Julka czyta ją sama, czyta jej mama i do przedszkola zaniosła - pani przeczytała im całą i wszystkie dzieciaki zachwycone:high: no i zaraziłam moją siostrę (która jest zupełnie w innych klimatach niż nasze forumowe) książkami z tego wydawnictwa... ostatnio przeszukiwała księgarnie w poszukiwaniu zakamarków:D
U nas Wojtek też bardzo lubił. A wiesz, że właśnie ukazała się druga część: "Moje serce skacze z radości": http://www.zakamarki.pl/index.php/mo...ir=asc&order=a
Mój synek boi się Piaskowego Wilka :hide: w sensie - samej książki, nawet nie da sobie choć jednej kartki przeczytać...