Taaaa, ja te kolory widzę, ale im nie ufam :lol: Znaczy live bym chciała obaczyć. Ale skoro nie ufam, to nie. Podejmuję decyzję, że nie chcę. Dobrze jest podjąć decyzję, że się nie chce czegoś, czego właściwie i tak nie można mieć :D
Wersja do druku
Taaaa, ja te kolory widzę, ale im nie ufam :lol: Znaczy live bym chciała obaczyć. Ale skoro nie ufam, to nie. Podejmuję decyzję, że nie chcę. Dobrze jest podjąć decyzję, że się nie chce czegoś, czego właściwie i tak nie można mieć :D
:lol:Cytat:
Zamieszczone przez alifi
Alifi, fajnie że jesteś znowu :)
:oops: :kiss:Cytat:
Zamieszczone przez madorado
ja też się podpisujęCytat:
Zamieszczone przez alifi
alifi ... dosyc tego odwyku ;)
Kocham Twoją logikę :DCytat:
Zamieszczone przez alifi
Kurza twarz, a mi się ona bardzo podoba... Ale jak polowanie bedzie teraz tak wygladac, to się doczekam oschy ale dla wnuczat chyba :/
Kupiłam kółkową. Ale mnie to wykończyło, naprawdę wolałam starą stronę. Tam się nie kupowało, ale w 15 min było po wszystkim.
Gratuluje!!Cytat:
Zamieszczone przez milorzab
Ot to to - dokladnie o tym pomyslalam - w pietnascie minut i bylo po wszystkim. Czlowek wiedzial na czym stoi, ma czy nie ma.
To co się teraz działo? Nic nie wiem, bo naonczas byłam w drodze na zakupy ciuchowe :whistle:
Mamosłon, Hester :heart:
o reta! gratki wielkie! jak Ty to zrobiłaś? u mnie strona dopiero koło 18tej raczyła się załadować ... buuu już widzę jak kupię wymarzone biedronki wełniane :( echhhhCytat:
Zamieszczone przez milorzab
Alifi witaj kochana!!! gdzie Ty sie podziewałas? mam nadzieje, ze już nie planujesz ponownej ucieczki ;)
Aaaaa, czyli stronę muliło lubo też wręcz strony nie było.Cytat:
Zamieszczone przez Agut
Agutku, jestem, zawsze byłam. Tylko ostatnio w trybie czytająco-milczącym ;)
Zrobiłam tak - nie ładowała się, nie ładowała, załadowałam, zapakowałam do koszyka, zaczęłam płacić, rwało połączenie, ale w końcu doszam do płatności - w jakieś 10 min., wprowadzam dane i źle. Miałam zły kod, a prosiłam męża, żeby się naszykował:twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Agut
I nie pozwoliło mi wprowadzić drugi raz, bo niby już procedura została przeprowadzona i tak kółkowa poszła w siną dal. Potem odświeżałam, dużo razy, w końcu poddałam się, umyłam bobasy, zaśpiewałam wszystkie kolędy, zeszłam na dół, siadłam na kanapie, odświeżyłam raz, drugi i bam - wszystko add to cart, dodałam, zapłaciłam i już:) Czyli ok 23 kupiłam, po 6 godzinach. Jak zrobię taką akcję jeszcze raz, to mnie mąż do wariatkowa wystawi.
Ech, a mi się oczywiśie nie udało - a już dawno żadna szmata mnie tak nie wzięła, no i to chyba pierwsza która tak się spodobała Małżowi :(
Ten wzór jest dla mnie wspaniały - uwielbiam obraz, co poradzić :dunno: Tylko ten kolor - kompletnie nie to :roll:
<opad szczęki> (emotki nie mogę znaleź). Jesteś prawdziwą wojowniczką. Jak Xena :D Szacun Ci!Cytat:
Zamieszczone przez milorzab
O to to. Wzór jeśli nawet nie do noszenia, to udrapować jakoś można fikuśnie i domostwo przyozdobić ;)Cytat:
Zamieszczone przez Hester
Właściwie, to ja mam plan mieć to na płytkach w mojej przyszłej-niedługo-mam-nadzieje łazience ;) Więc chusta w okno wówczas jak znalazł :DCytat:
Zamieszczone przez alifi
O widzisz! Dobrze kombinujesz! :thumbs up:
Tylko wtedy trochę drogawa ta zasłonka :roll:Cytat:
Zamieszczone przez alifi
wzór fajny, kolor nie...
wow!:duh:Cytat:
Zamieszczone przez milorzab
kurczaki! nie na moje nerwy:lool:
gratki :high:
:ninja:mojemu tez sie stare rysunki japonskie widzą:ninja:Cytat:
Zamieszczone przez livada
ale ten kolor:ninja:nie, nie, dobrze ze kasy nie mam
:love:Cytat:
Zamieszczone przez Hester