Nie przebiję rekordu ale w wakacje niosłam 1,5 godziny Matyśkę 5-cio letnią. Całe kochane 21 kg - bidula się przewróciła i nie było mowy o samodzielnym chodzeniu a do domu kawałek. Pomagała solisbury i zdała egzamin 100% :)
Wersja do druku
Nie przebiję rekordu ale w wakacje niosłam 1,5 godziny Matyśkę 5-cio letnią. Całe kochane 21 kg - bidula się przewróciła i nie było mowy o samodzielnym chodzeniu a do domu kawałek. Pomagała solisbury i zdała egzamin 100% :)
15kgg żywej wagi, ale to nic przy waszych osiągach:)
17 kilo pięciolatki, ale w cieniutkiej teescie ;) - dodatkowym utrudnieniem były kolana wystające po kilkanaście cm przed mój brzuch - i jak to porządnie zawiązać...