Przestała robić? ;)
Wersja do druku
:lol: na szczęście nie ale wycelowała w ceramikę:D
JA z kupami zaprawiona w bojach, bo dwa lata pracowalam w domu opieki, tam to sie zdarzaly kupska:shock::shock::shock: teraz takie dzieciece to pikus
Uzywamy papierkow, sprawdzaja sie w 50% jak sie nie przesunie to kupa elegancko laduje w toalecie, a jak sie przesunie to bywa roznie
mnie wkurza rozmiar tych papierkow bo sa za szerokie musze skladac troche i chyba dlatego sie przesuwaja
Kupy to w wielo najgorszy "element". Nie znoszę tego i zawsze zmywam kupy w jednorazowych rękawiczkach.
Od niedawna, z powodu poparzonych rąk, przeszłam na jednorazówki. I teraz mi tak się jakoś wygodniej zrobiło, że mam coraz mniejszą ochotę wracać do wielo :hide:
Kupy w pieluszce może nie są super, ale wg mnie najgorsze jest to, że trafiają w jednorazówkach na wysypiska! I tam zalegają przez lata. Kupska powinny trafiać do kanalizacji, zgodnie z prawem. Niestety tak się nie dzieje.