-
poszła elastyczna a właściwie wrócila do włascicielki jak odkryłam chusty tkane
indio blue sky poszło szybciej niz przyszło bardzo bardzo nie moglismy sie dogadac
poszedł tez leos gdy maleństwo przekroczylo magiczne 9 kg, czyli leosia nosność. teraz nosi maleństwo kumpeli.
i to właściwie wszystko z innymi chustami sie po prostu dogadalam. Wazne i nie jestem - filka ;)
-
Hm... nie wiem czy wymienię wszystkie :duh: Większość chust szła w świat generalnie dlatego, że potrzebowałam zmian, a miałam upatrzone coś nowego :ninja: A potem widziałam problem, który sprawiał że chusta powinna się sprzedać :P
- bebelulu hamalu - kółkowa ze sznurkami, nie sprawdziła się zupełnie :omg:
- Rapalu lawendowa - bo twarda i ciężka
- fioletowa Grecja bawełna - bo się mechaci
- jedwabne motyle Nati Palla Uscheri - bo jedwab za śliski
- biało-niebieskie indio - bo brzydkie
- Hoppediz Timbuktu - bo nie dociąga się tak jakbym chciała
- Nati Kalahari z lnem - bo za krótkie (3,9)
- Ulli Strocza - kochana, ale potrzebowałam kasy na coś inngo
- Tuli Manu - j.w.