No tak, a o jakiej? :) O Ecodidi mówię :)
Wersja do druku
Są kieszonki w "całości" :) Formowanka obszyta bawełną może być z kieszonką albo z wkładami wpinanymi, dopiero co nabyłam taką właśnie z kieszonką.
i te kieszonko-formowanki z mikropolarem są na dodatek teraz w promocji :D
Odebrałam dzisiaj swoją paczuszkę i jestem zachwycona!!!! :thumbs up: Dzieć w drodze więc nie sprawdzone w praktyce ale nie oprę się pokusie, żeby nie podzielić się wrażeniami!! Przede wszystkim aż bije po oczach niezwykła dbałość o szczegóły! Pięknie wykonane, starannie obszyte,nic się nie strzępi, żadne nitki nie wystają... i te zawieszki z instrukcją prania!! Tak samo urocze jak pieluszki!! :heart:
Jestem w posiadaniu pieluszki wełnianej z kieszonkami: welur- bambus i welur- mikropolar i wkładów bambusowych.
Pieluszka wełniana bosko przyjemna!Mięciuteńka i nic a nic nie gryząca!Dzięki gumkom wydaje się bardzo dobrze dolegać tam gdzie to konieczne (przymierzane na lalce:cool: ) Kieszonki welur- mikrofibra i welur-bambus- mięciutkie, milutkie, cudnie przyjemne w dotyku! Kolorowe napy rozczulają!!!Wkłady chłonne- wystarczy dotknąć i bajka!! Są uszyte z bardzo grubej froty- takiej...ciasno zbitej. Bardzo, bardzo fajniutkie! Teraz trochę żałuję, że nie kupiłam wszystkich, które mam z Ecodidi. Tym co mam nic nie brakuje ale te są bardziej zbite i wydają się być znacznie bardziej chłonne.
Genialnym moim zdaniem jest rozwiązanie-otulacz z wpinaną kieszonką!
Świetne rozwiązanie- ekonomiczne i ponadczasowe (oczywiście przy rozmiarach OneSize)!Myślę, że ze względu na różnorodność możliwych rozwiązań, przy takim połączeniu, taki zestaw mógłby być niepokojącą konkurencją dla innych pieluszek w stosikach! :ninja:Przewiewne, oddychające i łatwe w utrzymaniu czystości!
Jak tylko wypróbuję w praktyce napiszę więcej o użytkowaniu ale już teraz polecam, polecam, polecam!!!
Welniaczek od Ecodidi to nasz number 1. Cienka niegryzaca welna, po lanolinowaniu trzyma super. A najbardziej podoba mi sie metka :heart:
Teraz ja :high:
Wełniak ecodidi od kiedy mamy candy jest niezastąpiony na noc, świetnie się układa, jest milutki, cienki (porównuje do gatek magnolii ;) bo to z nimi jeszcze współpracujemy na noc ) i w ogóle nie przyjmuje zapachów z formowanki :love: szerokość w kroku super, akurat by zmieścić dowolną formowankę, nawet z falbanką (bambusowy puch pupeko np) teraz oczekujemy na następnego szafirowego wełniaczka więc będziemy mieli duet od zadań specjalnych :) do tego świetny kontakt, wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie nurtujące pytania, rewelacja :)
Tak, tak! I nie srzępi się nic nawet po wielu praniach. Wiem, bo używam już od 4 miesięcy na dwóch chłopakach.
i bardzo przydatne, żeby się potem połapać co jak prać :)
Otulacze przyjemne, niegryzące i baaardzo dobrze trzymające wilgoć!
Mi się podoba, że można samej dobrać kolory nap i obszyć - spersonalizować pieluszkę :D
To prawda, bardzo chłonne, choć ja już planuję zakup tych maxi dla moich mega sikaczy na noc.
Jak dla mnie wełniaki ecodidi są bezkonkurencyjne. Myślę, że bianka musi przemyśleć zatrudnienie jakichś dodatkowych szwaczek jak już otworzy sklep internetowy, bo wróżę jej zalew klientów właśnie ze względu na to że pieluszki są bardzo praktyczne i drugich takich nikt nie robi!
a na takiego pulpecika z grubiutkimi udkami to taki otulaczyk wełniany ecodidi będzie dobry? nie będzie uciskał nóżek?
Czy obecne otulacze ecodidi nadają się na noc i zakryją wszelkie formowanki? Bo na bazarku kupiłam niby otulacz ecodidi OS, ale okazał się malutki :( Sprzedająca mi osoba mówi, że takie były kiedyś szyte. Na noc na pewno się nie nadaje, bo ledwo przykrywa formowankę rozmiar "S"... Czy ktoś mógłby mi podac rozmiary obecnych otulaczy (gł. szerokość w kroku)?
Od paru dni używamy otulacza ecodidi z dopinanymi kieszonkami i potrójnymi wkładami bambusowymi. Muszę przyznać, że spisuje się na medal nawet bez lanolinowania :high: W kryzysowej sytuacji zestaw ten wytrzymał ponad 4 godziny bez żadnego przecieku, choć zarówno wkład, jaki i sama kieszonka były mokrzuteńkie. Otulacz w środku był troszkę wilgotny, natomiast na zewnątrz suchuteńko. Wkłady potrójne rewelacyjne - mega chłonne. :)
Mój synek ma konkretne udka i nic mu się nie odciska, co jest naprawdę rzadkością ;)
Zmierzyłam i otulacz ma w kroku ok. 17 cm, po praniu. Nie wiem jak z innymi formowankami, bo takowych na razie nie posiadamy, ale spokojnie przykrywa całą formowankę ecodidi z wkładem, która ma w kroku ok. 15 cm.
Moje dziecie wazy 9kg, nozki ma grubiutkie, nic go nie odciska.:)
Moje waży 12,9 kg :ninja: Ecodidi dają radę ;)
Tetro też lubiłam, ale przestaliśmy się mieścić, gdy Maks miał chyba... 3 miesiące? ;) Masakra jakaś...
Ecodidi zapinam licząc od drugich napek z boku. Mam więc jeszcze margines. Dłuższy otulacz byłby w naszym przypadku super, ale z drugiej strony dziecku się zmienia budowa ciała z wiekiem. Na mojego starszaka otulacz leżał jak ulał.
Dopiszę jedynie- mamy formowanki 100% bambus, obszyte i są super, na prawdę solidnie wykonane, grubiutkie, ale miękkie ,idealne dla nas na noc. I co dla mnie ważne dość duże jeśli chodzi o rozmiarówkę więc starczą nam na długo :) warte swojej ceny choć w pierwszej chwili biłam się z myślami czy na pewno warto ;)
To i ja się zgłaszam jako fanka otulaczka ecodidi :).
Otulaczyk z kieszonką tworzą taką mięciutką całość, nie mogłam się napatrzeć i nadotykać. Sam otulacz też skradł mi serce, świetnie pasuje z formowankami, które mamy na stanie. Jest miły w dotyku, nie przemaka, świetnie leży na pupce. Zawsze miałam wrażenie, że formowanka plus otulacz pulowy to za dużo na pupci, tym razem tak nie jest. Polecam z całego serca.
Mojej Małgosi też się spodobał :)
http://28dni.pl/pictures/1790259.JPG
http://28dni.pl/pictures/1790254.JPG