ups, zdublował mi się post:oops:
Wersja do druku
ups, zdublował mi się post:oops:
o jaa ale macie super, zazdroszcze! :)
u mnie też obie babcie noszące w MT. Mama bo inaczej psa nie da rady wyprowadzić z małym pod opieką, a teściowa bo nie miała dostępu do wózka :D ale obie zadowolone i same się teraz o MT upominają dostając małego pod opiekę ;)
ale super zdjęcia, i fajnie ze babcie uznają noszenie, moją nie może patrzeć jak nosze córkę
wiem wiem, bez zdjęć się nie liczy, ale moja mama też nosi - w miętku, regularnie powiedziałabym;)
ale dziadek z chustą na plecach wymiata, a babcia z Marcelkiem też niezła:)
świetne zdjęcia, brawa dla odważnych babć i dziadków:applause: nie tylko tych obfoconych ;)
podejrzewam, że jakby trzeba było to moja mama by zamotała, choć nie wiem, jak z ramieniem, bo jedno po operacji a drugie zblokowane ma i ręki do tyłu za bardzo nie wygnie i samej byłoby ciężko, ale z jakąś pomocą pewnie tak :mrgreen:
Sama dopiero niedawno spróbowałam chusty, wcześniej tylko MT, którego pokochała i moja mama. Ale na widok szmaty popukała się po głowie. A tu nagle sama poprosiła, żeby pokazać się się wiąże i zabrała wnuczka na długi spacer, żeby utulać do snu na rodzinnej imprezie :D A tu dowód! https://lh6.googleusercontent.com/-i...599cie0329.jpg
To była pierwsza chwila po zawiązaniu, więc babcia nieufnie podtrzymuje pupę, ale wróciła już przekonana, że chusty są fajne :D a młody słodko spał...
:applause:zazroszczę!
też bym bym chciała, żeby moja mama też chciała
Ale fajne babcie :D
Mojej mamie się podoba, nie miała oporów, żeby Zosi kupić na chrzciny chustę, ale
teściowa stwierdziła, że co za fanaberie, wystarczy nosidełko... Ręce opadają :omg:
Moja teściowa też usypiała Starszą w nosidełku. Mama dała się raz zachustować,ale teżtwierdziła,że Matylda się od niej odpycha.Ale zdjęcie mam :-)
http://images35.fotosik.pl/1338/61c36642159e4bd5m.jpg
BOSKO!!! Chusto-dziadkowie!
Ja nigdy ie przekonałam do tego ani mojej mamy ani siostry... smutne
Ale za to zachustowałam już niezliczoną ilość innych mam.
Piękny wątek!
moją mamę Mietek przekonał :) nosiła kilka razy, bo mały protestował ;( i była bardzo zdziwiona że nie czuje jego 11 kg wagi :D
boski wątek!!
Chustobabcie niesamowite!!!!
Nasz dziadek nie odważyłby się na samodzielne noszenie, ale chustowe potrzeby zna. Efekt w postaci wymarzonego indio dostałam w urodzinowym prezencie :jump:
Moją mamę udało mi się zachustować:) Szkoda, że mieszka daleko i nie może na co dzień nosić wnusi.
Udało mi się nawet wstawić zdjęcia, żeby sie pochwalić moją chustobabcią.
https://lh4.googleusercontent.com/-I.../s800/chb2.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-i.../s576/chb1.jpg
Oto nasze wspomnienia z wiosennych wakacji. Babia troszkę zawstydzona za to Zuzia w swoim żywiole... ;) Latem ciąg dalszy czyli plecaczek!
http://img196.imageshack.us/img196/8995/zdjcie0718k.jpg
moja praktykuje ergo, z tym, że młoda jest dosyć:)