fajny wózek :)
ale dla mnie to raczej super zjawisko, a nie temat na wsadzanie do niego własnego dziecka :)
inglesina też śliczna :) jedyny wózek który mnie zachwycił w ciązy :) ale też raczej na zasadzie - ojej to ktoś jeszcze takie wózki robi ;)
i blog odjechany :)