A mi jest żal, że przy drugim dziecku już nie mam takiego świra. Chust mam obiektywnie sporo, bo chyba 6, ale przy starszej miałam w szczycie 17 :lol:. A teraz nawet już marzeń chustowych brak, bo wszystko co chciałam to miałam/mam. Buuu!
Wersja do druku
A mi jest żal, że przy drugim dziecku już nie mam takiego świra. Chust mam obiektywnie sporo, bo chyba 6, ale przy starszej miałam w szczycie 17 :lol:. A teraz nawet już marzeń chustowych brak, bo wszystko co chciałam to miałam/mam. Buuu!
samuela, może wszystko jeszcze przed tobą... ;) Mnie tak dopiero przy trzecim dziecku tąpnęło... :rolleye: