a jaki krem z filtrem jest odpowiedni dla 4msc dziecka?
wczoraj krótki rękawek, krótkie spodenki i skarpetki, nosimy w kieszonce
Wersja do druku
a jaki krem z filtrem jest odpowiedni dla 4msc dziecka?
wczoraj krótki rękawek, krótkie spodenki i skarpetki, nosimy w kieszonce
Na porannym spacerze (już są 22 stopnie) body z krótkim rękawkiem i skarpetki i cienka czapeczka z daszkiem w 2X. Kremu od początku używamy F30 Nivea Baby w oczekiwaniu na krem od Lindy.
ja teraz używam Linomag Sun 30, czekam na Mustelę 50+, dziś powinna przyjść
a młody wczoraj w koszulce na ramiączkach i cienkich spodenkach, dziś tak samo
Z czapką to u mnie jest problem teraz - bo Ewcik jeździ na plecach i łapki ma wierzchu i głównym jej zajęciem jest zdejmowanie kapelutka. Wiązanych czapek od urodzenia organicznie nie znosi.
Dzisiaj ubrałam ją w cienkiego rampersa i sandałki, no i oczywiście smarowałam kremem z blokerem. Kremy mam z filtrem 50+ i 60+.
dziękuję za podpowiedzi - właściwie to najbardziej spocony jest na twarzy, która ma kontakt z moją skórą, bo bluzki mam z dekoltem, takie do karmienia wygodne:lol: Wy tak nie macie, jeśli nosicie z przodu? Potówki mu się robią od tego i mnie też tak do końca przyjemnie nie jest... może mu coś podkładać tam będę...
o ja mam dziś mega dylemat.
wichura ze ledwo mogę ustać na nogach. w słońcu ze 30 st w cieniu wiatr chłodzi do20 albo i mniej... Maciek będzie w Manduce na plecach, nie wiem w co go ubrać :(
są jakieś wiatroszczelne a nie grzejące ubranka?
co do kremu nadal poszukuje coś bez parabenów i SLS...
no właśnie - potówki na twarzy jak pisała julaac; jak sobie z tym radzicie bardziej zaawansowane nosicielki? bardziej chodzi mi o zapobieganie niż leczenie ;-)
i jeszcze jedno w kwestii ubierania w gorąc: moja natka nie jest sztywna, ale daleko jej do miękkości dziecięcych ciuszków więc boję się, że obetrze skórkę maluszka jeśli zawiążę chłopaka w samej pieluszce - a przy 25 stopniach nie wyobrażam sobie inaczej
dodam, że jestem z tych co przeraża ich widok dzieci poubieranych od stóp do głów, grube rajstopki, czapeczki uszatki i długi rękaw polarowego dresu podczas gdy opiekująca się dzieckiem babcia się opala w samym staniku w parku (oj nieznośny widok...)
Dzisiaj na spacerze (już było ciepło) body z krótkim rękawem, skarpetki i cienka bawełniana chusteczka na łepku (no dobra, chusteczka wyprodukowana doraźnie z nieużywanej bawełnianej kiecki;-))
Edit: Nosiłyśmy się w kieszonce, w Maruyamie:)
oj to ja chyba przegrzewam moją malutkę, jestem w szoku - krótki rękawek! we wczorajsze wietrzycho dwie warstwy długiego rękawa, bawełniane gatki, skarpetki i jeszcze moja kurtka na wierzch ...:duh:
Nasz maluch dziś w bodziaku- krótki rękaw, pielusia, skarpetki, buciki i cienkie bawełniane spodenki;) plus czapka z daszkiem- ale to tylko na słońcu i tak w piaskownicy szalał i spacerował po trawnikach:D
my dziś body plus legginsy - tak ok 8-9 rano;) a żaba krótki rękaw i spodnie 7/8;) natomiast na placu zabaw królowały kurtki, bluzy i swetry;) ale to chyba norma w weekend było ok 30 stopni a w parku natknęliśmy się na bliźnięta w gondolach przykryte kocykami i jeszcze koc zasłaniający od daszka do wózka...
a no i my obowiązkowo w kapeluszach;)
Body i tyle :D No dobra, jeszcze pielucha i wełniany otulacz :) i kapelusik od słońca