czy ktoś u nas sprowadza nandu?
Wersja do druku
czy ktoś u nas sprowadza nandu?
z powodu choroby właścicielki po wypadku, współpraca jest czasowo zawieszona.
:cry: szkoda
może coś na rynku wtórnym się pojawi
bardzo podobnie.
dzięki
nie ma za co, mam nadzieję, że pomogłam :) w decyzji?
pochwalisz się którą?
i co Gosia, masz już? jak wrażenia?
tak chustę już mam- wizualnie bardzo mi się podoba; zdecydowanie lepiej prezentuje się na żywo niż na zdjęciach
w dotyku lekko szorstka, ale i miękka jednocześnie
na razie tylko mąż nosił, bo ja chwilowo unikam noszenia córy- i dobrze mu się nosiło, a i chusta też mu się bardzo spodobała; i z racji na męża życzenie nie będę jednak chusty ciąć więc raczej w niej nie ponoszę, bo dla mnie jest za długa, ale przynajmniej raz się w nią zamotam, jak już będę mogła
więc póki co chusta będzie mężowo- warsztatowa, a ja może kiedyś upoluję krótszą;
no chyba, że zaczniesz je sprowadzać do Polski
My od grudnia mamy nandu hawai 3,5m, kupiłam używaną, widać, że dość mocno używaną :wink: więc nie wiem, jaka była na początku. Tak jak Gosia pisała, ogólnie chusta jest troszkę szorstka, ale i mięciutka zarazem. Wiążę z niej kangurka i jak najbardziej jestem zadowolona. Noszę dość często po domu. Próbowałam pojedynczego X, ale to już chyba kwestia wiązania, a nie chusty, że niezbyt wygodnie mi było. To moja pierwsza (i póki co jedyna) krótka chusta i jak na razie nie będę się z nią rozstawać ;)
Fajne jest to, że pasy są ułożone w poprzek chusty, a nie wzdłuż. Kolor jak kolor, nie rzuca się specjalnie w oczy, kwestia gustu. Żółty czy pomarańcz nie należą do moich ulubionych, tu są blade (taki trochę ścierkowate), ale jest ok.
Instrukcja - ta już nie koniecznie (zwłaszcza wiązanie dziecka tyłem do noszącego). Inna sprawa, że węgierskiego to ja nie znam, ale fotki nie oddają zbytnio tego co IMO powinny.
Fotki gdzieś miałam, ale gdzie:hmm:
Czy chusta nandu zalicza się do grubych? Robi się coraz cieplej a ja mam tylko jedną chustę, nandu właśnie i zastanawiam się czy na lato też się nada, czy kupić jakąś inną.
cienizną nie jest, ale chyba jest bardziej przewiewna od bawełnianej nati, czy starych didków, takie mam przynajmniej wrażenie
Dziękuję za odpowiedź. Już znalazłam wątki o noszeniu latem i coś tam na pewno znajdę dla siebie :)