nie no, bo ja jestem rządna tych zdjec mamy-japonki
Wersja do druku
well, czyżby czyżyk?
bo aż boli, jak tu wisi....
http://forum.chusty.info/forum/showt...384&highlight=
dawno temu zaczepiałam temat
http://forum.chusty.info/forum/image...ine=1281995148
Ania Ty zwierzu !!!!!!!!!
Zgrałam zdjęcia wczorajsze na kompa, zaraz je umieszczę gdzieś w internecie i wkleję.
Zanim jednak to zrobię, to chciałabym coś napisać.
Wczoraj wróciłam późno i w pierwszym momencie chciałam od razu siąść do kompa, a potem mnie odrzuciło i zastanowiłam się skąd ta niechęć. Pierwszy raz ja osobiście spotkałam się z taką formą komentowania na forum wobec mnie, bo wcześniej widziałam tylko wobec innych i szczerze mówiąc moim zdaniem kłóci się to z ideą forum.
Forum jest po to, by się wspierać w prawidłowym noszeniu, zwracać sobie uwagę na to, czy ok, czy nie ok i dzielić się różnymi info na temat noszenia. Jestem absolutnie zaskoczona sposobem wypowiedzi, w jaki piszecie (nie chodzi mi o treści). Słowa typu (nie cytuję całości) "wmawiać to możesz na allegro", ironiczny sposób komentowania, "przepchnąć" itp. - dwa razy zaznaczałam, że dla mnie jest to coś nowego, chciałam wypróbować, podzielić się i jeśli okaże się, że macie rację (w sensie zdrowotnym a propos tego nosidła), to się wycofam. Były też konstruktywne uwagi, za które bardzo Wam dziękuję i powtarzam, że nie staram się niczego przepchnąć, nikomu nic wmawiać, ani wciskać. Po raz kolejny powtarzam też, ze nie uważam się za osobę nieomylną i jestem wyuczalna :duh: - uczę się, a jeżeli niektóre z Was uważają się za wyrocznie - chętnie posłucham uwag - ale tak, jak napisałam konstruktywnych. Zakładanie, ze mam złą wolę robienia komuś krzywdy (a tym bardziej dzieciom prze propagowanie złego noszenia) jest nadużyciem z Waszej strony, a tak to wybrzmiało w słowach, które już cytowałam.
A to, jak zmienne są uwagi dziewczyn i jak łatwo można coś zmieszać z bagnem albo wynieść pod niebiosa na tym forum jest chociażby zawarte w wątku dafinki - nie można już zobaczyć tego zdjęcia - ale jakoś nikt nie zjeżdża od góry do dołu tego nosidła.
To tak tytułem wstępu - zaraz uporam się ze zdjęciami - po wczorajszym dniu noszenia mam swoje przemyślenia, ale najpierw proszę o Wasze uwagi. Jaśminka ma 1,5 roku, waży 12 kg, nie wiem dokładnie ile ma wzrostu, ale na dworze w porównaniu z innymi dziećmi jest wzrostu ok.2-2,5 latek.
mamo-japonko, ja sie jeszcze nie wypowiadałam, wygląda mi to na typowe wisiadełko, może na mniejsze dzieci jeszcze jakotako ale na starsze to juz nie.
Poczekam jeszcze na Twoje fotki, ale z tego co widze to bym w tym nie chciała swojego dziecka nosić.
mamo-japonko mysle ze gdyby to nosidło było umieszczone w dziale rozne chusty i nosidła a nie REKLAMA to komentarze bylyby odmienne.
A tu reklamujesz cos niepewnego, czego sama do konca nie sprawdzilas
Ja nie chce sie wypowiadac na temat nopsidła, czekam na zdjecia
mamo-japonko, mam podobne myśli jak Olapio, błąd w strategii wprowadzania produktu był Twój :) Wystartowałaś z czymś niepewnym do działu reklama, mamy prawo odczytywać, że chcesz, żebyśmy to od Ciebie kupiły. No, i niestety to się może wiązać z krytyką, nawet ostrą. Ja zakładam, że od handlowca trzeba wymagać więcej :) Może póki co, przenieś wątek choćby do tego podlinkowanego, wrzuć zdjęcia, poczekaj na efekty dyskusji, a jeśli się okaże, zę to super wynalazek i "żabka" jest, to wrzucisz do Reklamy z czystym sumieniem :)
masz Olapio racje ale jesli mama-japonka zaczela by od innego dzialu podejrzewam ze by sie jej z koleji oberwalo za probe ukrytej reklamy
w takich wypadkach czasem troche ciezko znalezc dobre miejsce dla takich spraw :wink:
na temat nosidla sie nie wypowiem wiele
moze dopiero jakbym go w jakis testach miala okazje pomacac i poprzymierzac :-)
Olapio, chyba masz rację - bez sensu był wybór tego działu, zresztą napisałam, ze sprowadziłam na próbę i jestem bardzo podekscytowana :-) w sumie przecież nawet nic nie napisałam, ze chcę sprzedać, ani ceny...ale nie chciałam być posądzona o kryptoreklamę, jak bym zamierzała potem sprowadzić więcej.
Zresztą nie ważne, wklejam fotki. Wklejam jak leci, prosiłam M, żeby robił w trakcie, tylko kazał mi się obrócić, tak więc możecie zobaczyć na początku wyprawy, w trakcie i na końcu - po ponad 3 godzinach.
http://lh4.ggpht.com/_qtO87WVy8Go/TJ...9092010219.jpghttp://lh4.ggpht.com/_qtO87WVy8Go/TJ...9092010218.jpghttp://lh5.ggpht.com/_qtO87WVy8Go/TJ...9092010217.jpghttp://lh4.ggpht.com/_qtO87WVy8Go/TJ...9092010216.jpghttp://lh3.ggpht.com/_qtO87WVy8Go/TJ...9092010212.jpghttp://lh3.ggpht.com/_qtO87WVy8Go/TJ...9092010211.jpghttp://lh4.ggpht.com/_qtO87WVy8Go/TJ...9092010209.jpghttp://lh5.ggpht.com/_qtO87WVy8Go/TJ...9092010208.jpghttp://lh6.ggpht.com/_qtO87WVy8Go/TJ...9092010220.jpg
..
no to ja sie wypowiem juz w temacie nosidła skoro są zdjecia
nie odwazylabym sie wlozyc w nie Michała bo siega ledwo za pupe, jak dla mnie pozadne nosidło powinno siegac dziecku pod pachy
reszty nie ocenie boTwoja coreczka jest duza, przydaloby sie jeszcze dlaporowniania wsadzic jakies mniejsze dziecko
nie, zdecydowanie nie, nie podoba mi się :(
bez obrazy, ale jakoś do mnie nie trafia
no niestety jak dla mnie wisiadełko typowe i chyba dziecku wygodnie nie jest :( Najbardziej nie podoba mi się że jest brak podparcia plecków, za małe/krótkie to nosidło ma panel wg mnie, brak pasa biodrowego też na minus bo te pasy chyba jednak nie bardzo podtrzymują i nie wierzę by dzieka to nie uciskało w jakiś sposób. Dla mnie wisiadło i tyle. Ja to porównuję z mt ;)
Ale jeszcze nie napisałaś czy Ci było wygodnie w tym nosic dziecię :) tak szczerze i ta regulacja mnie interesuje czy się sprawdza czy często musiałaś poprawic.
Wątek jak na początek powinien byc w innym dziale i można było by uniknąc pewnych komentarzy a stworzyc coś pożytecznego, co by nas uczyło czego się wystrzegac w tego typu nosidłach :)
Uszy do góry, chciałaś dobrze ale tym razem nie wyszło, szukaj dalej a na bank jakieś cudeńko nam przedstawisz ;) bo zapału to Ty dziewczyno masz :D
Danikin - 82 dzięki!!! :-) Uwielbiam wyszukiwać nowe rzeczy zwłaszcza dla mojej dziatwy ;-) Tak, jak pisałam napiszę swój koment na końcu, bo jestem ciekawa rzetelnych uwag z zewnątrz...no i niestety z tym innym działem, chyba nie byłoby możliwości ;-( - raz już tak kiedyś zrobiłam i zostało zakwalifikowane jako kryptoreklama, pewnie zresztą słusznie i przekierowane na dział: reklama....więc wszystko zgodnie z regulaminem..
powiem tak - jako alternatywa np dla kółkowej czy poucha które obciążają jedno ramię - "na szybko" do warzywniaka i z samochodu na 4piętro - to ok,
ale na nic więcej raczej - już nawet pomijając żabkę czy nie - nie trzyma pleców, co zrobić jak dziecko zaśnie? trzymać?
edit - a z tego co pamiętam a propos gdzie post umieścić - to jak byś chciała to sprzedawać to raczej nie możesz robić recenzji prawda? co najwyżej puścić w testy...
..
wszystko juz zostało napisane powyzej.
od siebie moge tylko przeprosci Cie za mój ostry ton, ale tak jak wyzej napisały dziewczyny sprawa sprowadzila sie do tego ze to dzial dla sprzedawców- a Ty nim jestes (mysle ze dzial z testami bylby lepszy)
nie mam pojecia jak Ty w tym nosilas 3 godziny