ja jestem chętna i nigdzie się już nie wybieram :D
Wersja do druku
ja jestem chętna i nigdzie się już nie wybieram :D
też jestem chętna :)
ooo super! :) to co dziś czy jutro?? kurcze jak tu wyczuć pogodę...hmmm:confused:
no akurat dziś pogoda kiepska... A tak ladnie ostatnio było...
Pogoda rzeczywiście bez szału. Mam nadzieję, że uda nam się tą masakrycznie długą podróż odespać i będziemy mieć siłę na spacer:)
No i co z tym spotkaniem????
My własciwie codziennie jesteśmy w Parku Legionów, na osiedlu, na skwerze...
Wczoraj spotkanie nam się z nieznajową udało... krótkie bo dzieciaki senne, ale jednak :)
Jutro zostajemy na osiedlu, więc na spacer jesteśmy chętni... oby tylko pogoda dopisała.
nasteria, klincus może wymienimy się numerami telefonów... może będzie łatwiej się spotkać?
my jutro jak najbardziej możemy.
nieznajowa, puszczę sms'a jak będziemy wychodzić.
My dziś niestety zostajemy w domu i musimy poobserwować Olę bo wieczorem leciało jej z nosa, teraz kaszle i nie wiem czy nie jest chorA
My też siedzimy w domu- pogoda nie nastraja :(
My się tez nie ruszamy :/ pogoda taka, że nie chce się z łóżka wychodzić.
Nieznajowa, duzo zdrówka dla Oli.
No my tez tylko szybciorem do lekarza przemknęliśmy..ale jak tylko nie będzie padać to po weekendzie się piszemy na spacerek (jutro nie możemy najprawdopodobniej). Mam nadzieję, że wreszcie się spotkamy :)
owieczka, dzięki. Chyba chora nie jest choć strasznie marudna ale to raczej zęby. Zobaczymy czy jutro się ruszymy. jak będzie ladnie to tak. Chyba, że znów rano nas nastraszy jakimś przeziębieniem.
my jutro urzędujemy w śródmieściu... a marudzenie zębowe i nas dosięgnęło... idą obie dolne trójki... co ciekawe dwójek nie ma... będzie to śmiesznie wyglądało ;)
ech... zbieramy się i zebrać się nie możemy... stawiam cel: oby do wiosny się udało ;)