No to i ja moimi chłopakami się pochwalę, a co ;) Męża do noszenia namawiać nie trzeba, w sumie to on szybciej zaczął noscić ode mnie :)
http://lh5.ggpht.com/_iLVN6rGIUJo/S2...aE/s576/17.jpg
http://lh3.ggpht.com/_iLVN6rGIUJo/S9...Mw/s720/84.jpg
Wersja do druku
No to i ja moimi chłopakami się pochwalę, a co ;) Męża do noszenia namawiać nie trzeba, w sumie to on szybciej zaczął noscić ode mnie :)
http://lh5.ggpht.com/_iLVN6rGIUJo/S2...aE/s576/17.jpg
http://lh3.ggpht.com/_iLVN6rGIUJo/S9...Mw/s720/84.jpg
emenemsy, zdjecie noski-noski słitaśne (że tak od jednej zuej zapożyczę adjektiwa :))
wszystkie fotki facetów :thumbs up:
nie uważam bym był szczególnie męski ale równocześnie nie mam kompleksów na tym punkcie. Jeśli facet boi się, że noszenie w chuście zachwieje jego męskość w oczach innych to może mu tej męskości brakuje:ninja: Może trzeba takim egzemplarzom w ten sposób wejść na ambicję.Teza, że noszenie w chuście jest zniewieściałe jest swoją drogą bezsensowna no chyba, że ogólnie miłość do dzieci, przytulanie, zabawa itd są zniewieściałe.
po osobie, która chyba 3/4 życia spędziła w kinie spodziewałem się cery wampira i wystających z głodu kości a tu proszę jaki kawał chustochłopa :thumbs up: :)
I mój chłop nosi po południu wkleję jakieś zdjęcie :)
A mój chłop zadebiutował z nosidłem ostatnio (no, ale my oboje straszliwi debiutanci w tej dziedzinie) i żadnych tez nie głosił o męskości/zniewieściałości. pasy se wyregulował i wyruszył na spacerniak :) Zdjęć brak, ale niebawem nadrobimy.
niestety, ale noszenie przez "tatów" wcale nie jest niewieście, wręcz przeciwnie, jak to już wcześniej któraś z mam napisała że widok takiego tatusia wzbudza hmm baaardzo ciepłe uczucie :ninja:
no własnie i dla tego mojego M na zbyt długie i "samotne" spacerki nie wypuszczam hahahah :lol:
ale fakt coś w tym jest że facet z dzieckiem, wygląda pociągająco.... chyba chodzi o jakieś zaszłości atawistyczne :roll:
To też się pochwalimy tatą ;) Z małym synkiem w kieszonce i przerośniętą córką w plecaczku :)
http://images7.fotosik.pl/400/7044d22fcf50c772.jpg
http://images7.fotosik.pl/400/f00821eb728a7ee2.jpg
Rany! Jak on się szybko zamotał i tego kruszka tak szybko wsadził. CMOK w czółko bosski.
A zdjęcia Wasze są najlepszą reklamą. Tatusiowie wymiatają :)) mnie na maxa rozczula taki widok.
Mam pytanie do panów (i pań, jeśli im panowie powiedzieli) - z jakimi reakcjami otoczenia, szczególnie męskiego się spotykacie na spacerach?
z nosidłem nie ma żadnych negatywnych reakcji :D A pediatra razem z pielęgniarkami ostatnio w przychodni zachwycał się sposobem noszenia Michusa i pochwalił, jak to dobrze, że nie przodem do świata :> Kumple w pracy też powiedzieli jaka to dobra sprawa z tym nosidłem, kiedy małż odwiedził firmę ze śpiącym bąblem w Tuli :D
a ja sie tez pochwale zamotanym chustotata - w samolocie:
http://lh5.ggpht.com/_e6Fu0DAS8pQ/S4...0220101322.jpg
cos sie ostatnio nie chce motac, ale juz jutro nasz mietek nowiutki przylatuje, obiecal ze w MT bedzie ciagle nosil :)
to ja pokażę po akademicku zamotanego tatę, przedwczoraj na promocji doktorskiej (chcieliśmy rektora zgarnąć do fotek, ale się facet za szybko przebrał):
http://lh3.ggpht.com/_7tNhMf6YwbI/TA...2/P1010126.JPG
Chopy w chustach som bombowi!:applause:
dlaczego więc nie nosidło???