Blancora przeurocza
chusta :hide:
Wersja do druku
Blancora przeurocza
chusta :hide:
Blanka ma za zadanie osłodzić widok kocyka. Jak widać spisuje się na medal:)
sylvetta penisy i tak byly brzydkie:-)
a blanka jest przepiękna:-)
Wymocz to cudo w lanolinie. Może da się chociaż trochę odratować.
Sylvetta, miałam zasłonki skracać, ale może podrzucę do Ciebie??:)
Biedne małe peniski... biedna sylvetta.
Pewnie skurczyły się bo woda była za zimna;)
Sylvetto,współczuje :kiss:
ja tylko dodam ze Blanka slicznie siedzi
i ile ma zebów!!! cudna :D
Blanka cudna.
wisienek nie ma co z peniskami porównywać (cholera, jak to dwuznacznie brzmi :mrgreen:), bo jedwab z zasady się nie filcuje. wełnie niestety może zaszkodzić samo miąchanie.
wszystkim obecnym na pocieszenie powiem, że ja swoje nino s/h ciut sfilcowałam (no ale z pewnością nie tak spektakularnie) w trakcie zwykłego ręcznego prania. temperatura wody na pewno była dobra.
Ja dziś po Lublinie chodziłam i myślałam że może kogoś spotkam w chuście...może sylvettę...ale nie bo Ona chusty zmniejszała w tym czasie ;)
auć!
blanka przecudna, peniski... cóż. przynajmniej, ekhem, sztywniejsze :lol:
tak, widzialam dzis sprawczynie zdarzenia :ninja:
nie plakała ino na poczte szla :D
jak peniski wieczorem? :hide:
ło matko, hehe
a Blanka cuuudnaaaa :-)
potwierdzam - szłam akurat na poczte (m. in. po to by odesłac Magdzie jej vatka;), bo nie wiedziec czemu ale pokurczone penisy jej nie odpowiadają;)). Gosia akurat jechała po wyboistej drodzę swą białą ekstra furą:). Chciałam uciec (bo mój plecak prosty wydawał mi sie dosc słaby:hide:), ale nie zdązyłam:twisted:.
Peniski schowałam - zeby mnie nie denerwowały. Zrobiły sie zbite i sztywne - jak to peniski:).
A w ogóle to ta chusta wbraw pozorom jest naprawde delikatna - więc uwazajcie na swoje szafranki. I postępujcie bardziej rozwaznie niz ja :).
Troche mi sie przykro zrobiło, jak do mnie dotarło, ze to naprawde ich koniec. Ale wyrzucic ich nie potrafie:mrgreen:.
Sylwia, jak chcesz to Ci cos z peniskow uszyje :ninja: