czemuś się 2 identyczne posty wysłały, a skasować nie mogę..
czyżby znak, że powinnam zakupić 2 chusty ;-)
Wersja do druku
czemuś się 2 identyczne posty wysłały, a skasować nie mogę..
czyżby znak, że powinnam zakupić 2 chusty ;-)
Ja też raczej jestem z minimalistek.Mam indio,podeagi i kółkową.I stwierdzilam,ze starczy.
mój mąż jeszcze sie nie wkurza tak bardzo ale ciekawe co powie w lutym...
jedna chusta już czeka na poczcie a ja sie boje iść ją odebrac :D
tylko mnie pogrążają jeszcze pieluchy wielorazowe i inne dzieciowe gadżety, chyba powinnam sobie zablokowac to forum
U nas częściej małż kupuje chusty,ale po odpowiedniej indoktrynacji z mojej strony:lol:
Wiele chust mi się podoba,ale nie wszystkie chciałabym mieć.
To,co mam w tej chwili bardzo mi odpowiada:thumbs up:
Mnie się wiele podoba, nie wszytskie musze mieć. Mam 3 długie natki, kółkową, mt i teraz poluję na poucha:). Choć może jakaś wełenka, no i wrzos mi sie podoba:)
U nas nie chusty, a MT. Mam już 3 sztuki, z czego jeden praktycznie tylko u nas czeka aż siostrzeniec będzie na niego gotów. Ale wiem, że jak zobaczę jeszcze jakieś cudo, to się nie powstrzymam. Mąż wie tylko o dwóch ;)
Dopiero zaczynam temat chustowania i jak na razie zakupilam na dobry poczatek elastyka i poucha i juz na wstepie mąż wie tylko o elastyku:))
Tez nie mowie mu o wszystkim co kupuje, gdyz nie chce mi sie sluchac i tlumaczyc na co wydaje kaskę;)
I juz sie boje etapu kiedy na poczcie beda czekaly na mnie do odbioru na raz trzy nowe sztuki.....
faktycznie siedzac na tym forum najlepiej zmienic prace lub szukac dodatkowych dochodów;)
gratuluję, ja wróciłam do pracy za marne grosze, z których chyba na jedyne co starczy to pokrycie kosztów szkolenia doradców (mam nadzieję), a chusty spowodowały że w długach tonę i końca nie widzę a na podwyżkę póki co nie mam co liczyć :( a jakiegoś dużego stosiku nie mam: 3 tkane, 1 kółkowa, 1 pouch, 1 ergo i 2 mt (zimowy i letni żeby nie było :) )