Świetnie wygląda :)
dopisane:
A czarne widziałyście? :)
Wersja do druku
Świetnie wygląda :)
dopisane:
A czarne widziałyście? :)
Moje szare gekony rozmiar 4 już dojechały - są BOSKIE! O wiele fajniejsze w rzeczywistości niż na fotkach :) Zuzia się w nich zakochała, piszczała z radości: "o, jaszczury!! jaszczurowa chusta! weź mnie do jaszczurowej chusty!!" Normalnie mam ochotę sprzedać cosik jeszcze i dokupić sobie czarną, tylko dłuższą :)
A wiesz, że właśnie o niej pomyślałam i o Tobie rzecz jasna :lol: Kto wie, kto wie ;)
Fotki wkleję jak się chusta upierze i wyschnie, bo już ją do pralki władowałam :) Zamotałam przedtem tylko Zuzę na szybko w plecaka, coby sprawdzić jak się gadziny prezentują w akcji (i prezentują się rewelacyjnie) :)
ojej - z lnem to kupię NA PEWNO!!! PETISUUUUUU przywieź lniane gekony PLIIIIIS!!!!!
Ślimaki zaczęły mi się o dziwo podobać , jednak do jaszczurów nie mogę się przekonać :roll:
A mnie się nawet podobają, takie własnie akurat dla mojego Leosia- dziecięce takie. Nie wiem jakby to akurat na mnie wyglądało, ale dzieciaki troszku starsze będą piszczeć na widok tych jaszczurów.
Ooo jakie fajowe....
Chętnie bym przygarnęła:D
ktoś wie może czy didek planuje jeszcze jakieś inne kolory?
nie wiem czy czekać na coś, czy szare kupować.
te czarne jaszczurki z lnem są piękne!! :love:
visenna, nie katuj nas. Wklej fotki jakieś :)
tu na stillen und tragen
http://www.stillen-und-tragen.de/for...eckos#p1164119
kawał z nich gada.
czekam z niecierpliwością na jakieś action pic z tymi lnianymi.
dołączam do tych, którym gekony się podobają, kolor też mi sie podoba, pewnie tylko cena będzie mało fajna :roll:
No kawał gada przyznaję:)
Kupiłam reszcie indio chinablue i myślałam, że wreszcie będę chustozaspokojona, a tu się gekony pojawiły... Czy kiedyś będzie wreszcie koniec mojego chustowego szaleństwa?
te gadziny od kilku dni zatruwają mi umysł, bo nie mogę zdecydować czy bardziej chcę szare bawełniane czy czarne lniane :frown
Szare bawełniane ja chyba zaraz będę sprzedawać, bo zrobiłam debet na koncie i zamówiłam czarne lniane :hide::hide::hide::hide::hide: