my chodzimy z wózkiem, Hania na spacerach śpi więc mogę sobie posiedzieć poczytac np. książkę a w chuście/mt musiałabym cały czas chodzić. No i 13 kg nosić przez dwie godziny... jest mi ciężko...
Wersja do druku
my chodzimy z wózkiem, Hania na spacerach śpi więc mogę sobie posiedzieć poczytac np. książkę a w chuście/mt musiałabym cały czas chodzić. No i 13 kg nosić przez dwie godziny... jest mi ciężko...
A my dziś do południa w Maiji cudnej 2X, Gosik w bodziaku i kapeluszu spała.
Było miło, w domu okazało się że ja się troszkę spociłam, Maleńka wcale :ninja:
a propos upałow - co myślicie o takiej chuście z tetry:
http://www.allegro.pl/item676119519_...to_kolory.html
czy tetra w ogóle sie nadaje, zeby bezpiecznie nosić - pisze, ze do 10 kg można. I czy cieńszy materiał w ogóle coś daje, czy jest tak samo gorąco.
Tak się zastanawiam, bo z powodu upałow czasem już mam dość mojej niezastapionej skadinad nati ;) Nosimy sie cały czas, ale po 10 minutach jesteśmy mokrzy oboje. Młody co prawda nie narzeka, bo noszenie do tego stopnia uwielbia, ze nawet moze mu byc gorąco, ale ja czasem nie wyrabiam. kółkowa mamy, ale na razie ponaszam tylko po domu, bo mlody nie ma za bardzo do niej przekonania.
szukam tylko czasowego zamiennika na najwieksze upaly, w zwiazku z czym nie mysle o super cieniutkich, drogich chustach jedwabnych itp - stac nas, jakbym sie uparła, ale wole wydac na cos innego ;) nie planuje tez noszenia godzinami w takiej chuście.
Witam, my używamy lnianej chusty. Jest fajnie!
Co prawda to moja pierwsza "motanka" więc nie mam porównania, ale jest fajnie. Nie pocimy się jakoś, Miśka czuje się w niej OK.
Fakt - pognieciona .. ale co tam.. Najważniejsze, że dzieciowi pasuje.
Pozdr..
Bb.