-
Kudlata, zapytaj się o mozliwosc rezerwacji z przedzwonieniem do ciebie. Powinno to funkcjonować w większości bibliotek. Ja swoje dzieci zapisałam jak miały z pół roku. Nie żeby to był wyjątek bo mają matkę bibliotekarkę tylko każde dziecko z peselem mozna zapisać. W mojej jest wszystko czego dusza zapragnie, wszystkie nowości, no ale sama je zamawiam...
-
Macierzanko, filia na nałkowskich..
-
moja dwulatka ma od niedawna kartę i dzis wypzyczyłyśmy m.in misia Paddingtona, Nusię i wilka i Ubranka Eli :)