a ja skromnie - hopek Timbuktu. Po raz pierwszy - bo nówka sztuka. Uwielbiam go :)
Wersja do druku
a ja skromnie - hopek Timbuktu. Po raz pierwszy - bo nówka sztuka. Uwielbiam go :)
eibe, zielone fale :) chyba wiosna idzie...
Nino rubinrot
Zielona Grecja natki
taa, wiosna! u mnie lana style :twisted:
u mnie maru - musze sie nacieszyc poki moge - remik rosnie w tempie zastraszajacym - jeszcze chwila i marusia pojdzie do ludzi a ja juz teraz kombinuje w czym sie wiosennie bedziemy nosic :)
rosso lniane
Tuliku - uwielbiam go :)
jak Ty mnie denerwujesz! nadal twierdzę, że dwa tuliki na jedno gospodarstwo domowe nie przysługują :)
my dzisiaj w Lanie Style
a wczoraj w Ikei w LB Finola
hybryda O&A:) po domku, na dworze wygwizdów straszny...
bebina terracota a potem pamir :)
A ja noszę/ wożę ... w sankach:-) Ale, jako "pasy bezpieczeństwa" słuzyła Katmandu:-))))
Do sanek pasiasty aprosas,a do noszenia dziś był fioletowy pasiak z wełną nati.Grzał nas jak piecyk:)
konopie turkusowe :)
Cały łikend w Ince.
cuca w niebieskie paski :)
schwarz rot indio :)
Nati jasny fiolet:-)
nati grecja
ano tak :) dzis ptaki z welna a niedlugo lana nacht :)
Własnie wrocilismy ze spacerku w mossie :)
a ja monochustowo kaszmir natur:)
znów cuca w paski :)
w brzuszku:)
w nosidle (;-))
testowa connecta ;-)
hehehe :) ano tak :) kocham lane za czern i ten wzorek :)
jestem zimowa monogamistka - na wyjscia do i z przedszkola tylko nino miodowo-szafrankowe. Tak juz wynoszone ze mieciusie i puszyste jak kaczuszka :)
Po domu - dziec juz siedzi - siodelko hippychick hipseat. A na poczcie czeka Scootababy San Francisko.....
A do nas dzisiaj doleciała wyczekana manduca olive blush - ponosiliśmy się w lesie w błocie po kostki :) Sperowo się nosi!
BB coctail fruit :)
nati grecka wełenka
Nino miodowo-szafranowe:love:
Jedwabne ptaszory