aż mi łzy do oczu napłynęły :cry:
Wersja do druku
aż mi łzy do oczu napłynęły :cry:
Pięknie! Widać Pani poświęciła sporo czasu na naukę wiązania :-) Biedna dziecko będzie bardziej pokrzywione niż ja :PCytat:
Zamieszczone przez lawinia
(chyba znalazłem swój ulubiony wątek na tym forum :-))
Sądząc po minie to modelka sama nie była przekonana czy jej się podoba, :ninja:
Pkt 1 ogłoszenia rozbraja, albo ktoś jest naprawdę naiwny albo jawnie szydzi.Cytat:
Zamieszczone przez Isolt
Z małego wisielca nie ma się co śmiać. Boli w dołku jak się patrzy.
aż smutno wchodzić w ten wątek :/
widzę że już było dwa posty wyżej...
jej jak boli :(
http://tablica.pl/oferta/chusta-CID8...tml#3e2afb2cd0
Aktywna mama :-)
https://lh6.googleusercontent.com/-G...68042227_n.jpg
A to MY :D :D :D
http://images65.fotosik.pl/674/5c09e0ca844e015bmed.jpg
Przy próbie wiązania plecaka z koszulką z wrzucaniem na plecy dziecia z biodra:)
Masakra jakaś:) Na dodatek mlody chciał usilnie zejśc na podłogę do kota:)
Z tobołka nawet nam to wychodzi, ale wrzucanie na plecy bez chusty to u nas jakaś porazka:)
Ale artystka z Ciebie :D ja wrzucilam bez chusty jak chcialam uzyc nosidla...horror!Mlody mi raczkowal na plecach;-)Cytat:
Zamieszczone przez abcd_2007
Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2
Zbulwersowałam się :madCytat:
Zamieszczone przez precikuranowy
http://images65.fotosik.pl/674/5c09e0ca844e015bmed.jpg
abcd_2007 uśmiałam się i nieco mi opadło ciśnienie, które wywołało zdjęcie ojca z noworodkiem w wisiadle. Ja dziś ćwiczyłam na poduszce :D ... wieczorem dotarła do mnie chusta z wymianki....to ja z zapałem się zabrałam za motanie....ale dziecko już spało....miś żaden się nie napatoczył....za to poducha wpadła mi w ręce hehehe....wchodzi mąż i mnie widzi z tą poduchą na plecach jak dociągam plecak z koszulką :lool:stwierdził, że nie będzie nam przeszkadzał.....a ja mu na to...wejdź wejdź to sprawdzisz czy nóżki dobrze ułożone i dupka wpadnięta :p
Fakt, wyglądało to bardzo zabawnie :-)Cytat:
Zamieszczone przez huskymama
To zasługuje na nowy wątek: nasze najbardziej nieudane próby motania :P
Ta silownia z mama to jakas lewa :P
Mama jak mama, ale ten pan na podlodze to ewidentnie przez komorke gada, zamiast cwiczyc :D
on nie gada, miał taki workout, że teraz wzywa pomoc :-)Cytat:
Zamieszczone przez yvona
A w "Nosimy nasze dziekco" jest, że lepiej nosić w wisiadle niż w ogóle ;) Pytanie (które ktoś już tu zadał) czy lepiej w przyszłości leczyć się u rehabiltanta czy psychoterapeuty ;)
To ja tez zadam pytanie ktore przewinelo sie na tym forum juz kilka razy - czy noszenie w wisiadle spowoduje koniecznosc rehabilitacji?
Cholera mnie bierze jak tą reklamę widzę. I jeszcze mleko w butli z mikrofalówki wyjmuje:duh: totalny debilizmCytat:
Zamieszczone przez beniutka_bo
Zawsze mozna u obu, od przybytku głowa nie boli. [żart]Cytat:
Zamieszczone przez franada
A na serio- noszenie w wisiadle wpływa negatywnie i na ciało i na psychikę (nadmiar bodźców).
Nie musi, ale może, albo może być jedną z kilku przyczyn.Cytat:
Zamieszczone przez RoxieSTB
w jaki sposob noszenie w wisiadle wplywa zle na psychike? Zawsze myslalam ze przestymulowanie to 'zasluga' noszenia przodem do swiata a nie wisiadla.
Jak rozumiem chodzi o to, że w wisiadłach częściej się nosi przodem do świata - w nosidle nie ma takiej opcji. Mimo wszystko nie dramatyzowałabym, to pewnie zależy od dziecka. Poza tym dzieć 5-6mc często już jezdżą w spacerówkach.Cytat:
Zamieszczone przez RoxieSTB