nino antracyt:) wszystko mi z niego wychodzi, nawet plecaczek pierwszy w życiu, w którym mała właśnie śpi:):):)
Wersja do druku
nino antracyt:) wszystko mi z niego wychodzi, nawet plecaczek pierwszy w życiu, w którym mała właśnie śpi:):):)
Ja nosiłam Alę w naszym nowym MT. Ala zafascynowana, prawie od razu zasnęła :)
a my testowałyśmy 3 kółkowe nati na zmianę:) a na wieczorne marudzenie był plecaczek z opuncji meks. - mała też zasnęła sobie słodko, co nie było fajne bo potem nie chciała iść spać o zwykłej porze, wrrrrr....
indio wełenka biało-czerwona (hehe kibice z nas ;-))
psling ombrage avant grad i sanki
Jade mild, idziemy w niej na impreze przedszkolną :) w grupie mamy 3 mamy z maluszkami i próbuje je zarazić chustami :)
dzieki kaamal w cudnym krotkim idio czarno-bialym:)
chyba wełenka aare pójdzie w ruch :)
dziś śmigamy w jimie :Dza kazdym razem, kiedy sięgam po tę szmatę, zachwyca mnie swoimi właściwościami! chyba nigdy się z tą chustą nie rozstanę ;)
zaraz wskakujemy w indio natur wełniane i idziemy w Polske ;)
przed drzemką Jade Deli:)
wełna japan szara
opuncja meksykańska po skróceniu - sprawdzałam kangura (spoko, tyle że na "po domu" wiązania brzuszek do brzuszka odpadają - mała o mało co sobie szyi nie wykręci:D) i plecaczek, jestem bardzo zadowolona z zabiegu:)
a chustotata biegał dziś w japanie lnie - baaaaardzo polubił tą chustę:)
testowa Rapalu błękitna...
Wczoraj rano millefiori, wieczorkiem oberżynka i dziś heheehhe to samo :)
Wczoraj i przedwczoraj girasolek BRW, perełki Nati, pasiaki z wełną Nati, dzisiaj jade candy (10 minut i zasnął Misiaczek)
Non stop fioletowy pasiak nati:-))
Ale dziś po południu było indio natur z lnem.Wojtaś spał po 10 minutach odkurzania chaty:-)
na spacerze nosidło mei favorite a teraz ulka :)
wełniane fioletowe paski nati
Dzis na zmiane testowy MT LL i lilac LL - Ninkers chory wiec bieganie z dzieciem na plecach to moja dzisiejsza koronna konkurencja
W hopku cairo, bo w nim lepiej mi się ćwiczy plecaczek:)
A wieczorkiem w jedwabnym Japanie:D
dzisiaj i zawsze - nati żakardowa fiolecik. Nie mam innej i nie zamieniłabym się :)
girasol kakaowczyk
Lana style rano po domu i przed chwilą na spacerze też :)
W domu w silku ellevillovym, na zakupach w różowej natce z wełną.
A my dzis znow w mille z kapokiem , tesciowa moja dzis pierwszy raz widziala Szyma w chuscie i skomentowala: jak dziecko z Afryki, hmmm nie wiem czy to bylo pozytywne czy negatywne okreslenie hehehe
ja - hoppek nairobi
mąż - brązowa nati z wełną (godzinę temu zamotał tośkę, żeby ją uśpić. usnęła jeszcze w trakcie wiązania. a mężydło nie ma ochoty jej odwiązać i nadal kołysze się przed kompem :D)
boskie eibe!!!
My pierwszy raz na spacerek w manduce -całkiem fajnie było.
Po kliku miesiącach wróciłam do maruyamy, idealnie miękka dla mojej chorej Myszy:-(
Uciekł mi post?
Wczoraj w nocy 23 - 24 w perełce style (bez skutku)
3 - 3.15 (ze skutkiem :D )
cwiczymy plecaczek w fioletowym pasiaczku Nati z welna:heart:
spacer w indio natur z wełną. cieplusio :D
peniski fioletowo- złote....yeah....:)
a my troszkę w selendangu przywiezionym przez moich rodziców z Indonezji i w kółkowej "w gościach" - ale zaszpanowałam:)
ziegel i O&A
jedwabne ptaki i zinc :)
psling
Nati z wełną ,a po domu szmaragd i pożyczona aare z wełną :)