a ja na chwilkę wpadłam, bo zaraz Housa będziemy z M oglądać 8)) (se przyfrunęła druga seria, a pierwsza jeszcze w drodze :roll: )
zdrówko wermutem z tonikiem i cytrynką wznoszę :mrgreen: :wink:
Wersja do druku
a ja na chwilkę wpadłam, bo zaraz Housa będziemy z M oglądać 8)) (se przyfrunęła druga seria, a pierwsza jeszcze w drodze :roll: )
zdrówko wermutem z tonikiem i cytrynką wznoszę :mrgreen: :wink:
Fiona skąd przyfruneła ?
ja jade tylko na 2-kowym Housie
:cryy:
BitComet 1.05 :wink: (można takie rzeczy pisać? nikt mnie z internetu nie wyrzuci? :hide: )
o szczegóły nie pytaj, bo ja zielona jestem w komputerach :roll:
Cytat:
Zamieszczone przez a.szrek
boszsz....torenty :roll:
mój mózg :
" przepraszam zaraz wracam "
:roll:
że co? :dunno:Cytat:
Zamieszczone przez Biedronka
Cytat:
Zamieszczone przez a.szrek
no , ze sama na to nie wpadłam :lol:
Kupowalam dzisiaj pifko i musialam sie z dowodu osobistego okazac :lool: :lool: normalnie myslalam, ze padne pod kasa, a pani myslala, ze moja zdziwiona mina, to czesc gry :lol: :lol: no i kto mnie przebije? dodam, ze 31 na karku 8))
Zazdroszczę miłego zdarzenia :-)Cytat:
Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
A ja myślałam że masz góra 25. Serio.Cytat:
Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
NIE NIE ZNAM, ALE ŻEBY OD CZASU DO CZASU ZABŁYSNĄĆ JAKIMŚ BŁYSKOTLIWYM TOASTEM PODCZYTUJĘ TAKOWE COBY W ODPOWIEDNIM CZASIE Z UST MALINY POPŁYNĄŁ TOAST DLA WAS MOJE PANIECytat:
Zamieszczone przez asia1306
ja czytalam ksiazke i byla zaj...sta!!! sto razy lepsza niz "kod L.da vinci".Cytat:
Zamieszczone przez april
strasznie jestem ciekawa filmu
o kurka! dziwnie mi sie zacytowało i napisalo :roll:
no nic... to chlup 8))
a to to normalka, ale jak ma sie 25 to juz sprzedadza alkohol :wink:Cytat:
Zamieszczone przez IwontaG
wlosy ostatnio obcielam i teraz jak gowniara wygladam :wink:
skybear czy to napewno karmi bylo? :ninja:
Nie piszę i sie nie pojawiam, bo.... od tygodnia dziec powrócil na plecy i się nosimy....
Super uczucie. :applause: :applause: :applause: Prawie juz zapomniane!
Mąż mi polał koniaczek, komu??
a ja śledzika zajadam,została już cebulka sama, to ten koniaczek poproszę choć wolałabym Malibu :twisted:
nic w życiu nie jest pewne,więc może w butelce z etykietą "KARMI" było co innego :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Jasnie Pani
a! i dziś jestem emerytką.
ani razu mała nie była w chuście.
ale jutro se odbiję :twisted: :twisted: :twisted:
edit: koniaczek mmmm...
U mnie też już coraz rzadziej. W chuście nie nosimy się ponad 1/2 roku, sporadycznie w MT. Ale Michaś jeszcze lubi się ponosić. Szczególnie , gdy zobaczy Mietka w szafie, to go wytarmosi i każe się wrzucać na plecy. Dobrze , że waży raptem niecałe 12 kg :lol:
Hmmm, rzadko bywam, a tu taki ciekawy temacik.
Miałam odwyk (udany) od forum, zaglądałam rzadziej, bo jak się nie nosi to jednak częsć forumowych tematów przestaje być aktualnych.
No i musiałam się wziąć ostro do roboty.
Ale w przerwach w pracy czasami zagladam.
I mam nadzieję, że to ostatnie :lool: nosidło od Oli, które, mam nadzieję, dotrze do mnie razem z nią w niedzielę, jakoś mnie trochę "odmłodzi" chustowo. Kubek w każdym razie zapewnia, że da się ponosić.
No, ale, ale ...
ja teraz będę miała kogo ponosić. Przedwczoraj urodziła się mojej siostrzyczce Łucja. :D No i kto jak nie ja ma ją zaopatrzyć w chusty?
Witajcie :roll:
Cześć :mrgreen:
staruchy , jesteście ?
:lol: