No nic szkoda słów na nich. Odechciało mi się Oschy,poważnie.Mam co mam i mi wystarczy.Po co sobie nerwy zżerać.
Wersja do druku
No nic szkoda słów na nich. Odechciało mi się Oschy,poważnie.Mam co mam i mi wystarczy.Po co sobie nerwy zżerać.
Ja aż ich stronę odlubiłam ;)
takiego mam focha.
Nie no, serio, jak można prosić ludzi o cierpliwość, a potem, po ponad godzinie napisać, że w sumie to sorry, ale no nic już dla Was nie zostało... przeszli samych siebie.
Skoro się nawet z liczeniem zamówień nie potrafią ogarnąć, to co dopiero ze stroną.
Ja obstawiam, ze zobaczyli ile maili przyszlo ze skargami, przecie znow chusty wypadaly z koszykow. Zostawili to co zostalo aby moc dac w ramach reklamacji!
Echhh. Powiem Wam to jest zenujace:( tyle czasu mieli zeby naprawic bledy. Ale dostali nauczke, chcialo im sie w swieta ludziom noc/ dzien zarywac, to sobie dzis posiedza i na maile poodpisuja hehe.
Agut, albo oleją jak ostatnio i przedostatnio i przedprzedostatnio... i naszpiszą na fb, że kurna no chcieli dobrze, puścili w święta, bo myśleli, że terroryści jajka wcinają, a oni im tu takie rzeczy zrobili i napuścili atak na ich stronę w święta! Widziałby kto!
Dziewczyny to że przeginają z tym brakiem zmian na serwerze to fakt, ale tak z drugiej strony...
Każda z polujących wie jak wyglądały/ją te polowania, każda liczy się z tym, że może to wyglądać podobnie.
99% polujących ma w czym dzieci nosić i kolejna szmata nie jest im do życia niezbędna, no chyba że o czymś nie wiem? :ninja:
To dobrowolny wybór każdej z nas, by zarywać wieczór dla polowania na kolejną chustę - nasze widzi mi się, o! Kaprys taki. Skoro znamy zasady gry i dobrowolnie ją podejmujemy, to skąd takie nastawienie złowieszcze? To nie przymus przeca :D
To tylko chusty. Oscha wykorzystuje swoje 5 minut i nie dziwię się bo każdy zrobiłby to samo na ich miejscu.
I żeby nie piszę tego, bo mi akurat wczoraj wpadły od ręki bez problemu, miałam kilka nieudanych wcześniejszych polowań, mialam w koszu 2 kaszmirowe alto, miałam 2 braidy pine i żadnej z nich nie dostałam.
Także tego no
Peace & Love ;-)
ja mysle, ze to nie o polowania jako takie chodzi - bo tu kazda z nas sie nastawia na to, ze kupi albo nie. tylko o jakosc uslugi - jest/nie ma/moze jednak jest... mam w koszyku/nie mam w koszyku/mialam w koszyku/o znowu mam :roll: serwer padl/znowu jest/wroccie za kwadrans/a przepraszam, przez ten kwadrans poszlo co moglo/a jednak jeszcze cos zostalo... wieczor to ja moge zarwac, no problem, tylko zebym miala pewnosc, ze to na uczciwych zasadach sie odbywa. a nie to, ze akurat w tym momencie jak mialam serwer odmowil wspolpracy albo cos...
ciesze sie na to co mam, ale bym bardzo chciala, zeby ktos mial willow i zebym mogla na zywo obie porownac. poczekam jak dojdzie moja, i bede myslala co dalej. na razie mi sie braid cos malo widzi, wiec moze sprobuje braida na willow?? pozyjemy zobaczymy...
Ja wczoraj świadomie odpuściłam polowanie, bo jednak świeta to święta:mrgreen: ale końcówkę śledziłam bo mąż zginął w czeluściach sypialni dosypiając Franka, który nie wiedzieć czemu sie obudził....i powiem tak - niezła jazda! Powiedzieć poczekajcie jeszcze pół godzinki a potem napisac, sorry w międzyczsie się sprzedały:omg: a wszystko dzieje się niemalże o północy:omg:
ja wiem, ze nikt nikogo nie zmusza, ciśnienia wczoraj nie miałam więc może łatwo mi mówić ale jest coś takiego jak szacunek dla klienta i jeżeli problem pojawia się przy kazdym wypuście i oni ciągle nie potrafia sobie z tym poradzic to juz sama nie wiem co o tym mysleć:roll: Jednocześnie przy preorderze napisali, ze absolutnie nie chodzi im o limitowanie chust...coś tu sie kłóci ze sobą.
Próbując wczoraj wrzuć to co widziałam, że teoretycznie jest ( była działająca opcja add to cart) za każdym razem wyskakiwał mi inny błąd......
Myslę, że najlepszą opcją są preordery i tyle :mrgreen: Kazdy kupuje to co rzeczywiście mu sie podoba ( a nie coś co jest takie sobie ale może uda mi się wymienić). Ceny będa wtedy normalne bo nic nie bedzie limitowane. :znaika:
Random Drawings???!!
Bye bye Eden :-(
Bye bye Ash :hide:
Buahahhaa kolejny cudowny pomysł !
Coraz bardziej utwierdzają mnie w tym żeby u nich wiecej nie kupować :roll:
Myślę, że system losowania pogrąży ich kompletnie:( takie cos sprawdza się w wypadku 100-200 chetnych a nie tysiąca ... zaczną się nadużycia, podawanie kilkunastu adresów mailowych żeby zwiększyć szanse...
I jak miałoby to wyglądac, system wylosuje, że do mnie leci rozm 2? a do pani x - 7?
Mam nadzieje, ze to prima aprillis...:frown
albo niech tkaja wszystko jako pre-order, albo niech tkaja wiecej - takie to trudne???
echh nie oszukujmy się ale u Oschy nie kupują zwykłe czyt. normalne hehehe dziewczyny! kupują tylko chustoświruski! jak już sie poluje to wiadomo ze każdy chce utrafić. Czy to dla sportu, czy na wymiankę czy na zarobek czy dla siebie, to nie ważne przecie! Mam wrażenie że oni totalnie niepowaznie ludzi traktują. Opowieści o kosmitach i inne głupie wyjaśnienia. już widzę jak by psy wieszano jak by to inna firma była.....
wiecie co mnie tylko zadziwia - cierpliwość i wyrozumiałość dziewczyn z wysp.
o co chodzi z tym nowym systemem? Losowania???
Losowanie, no nie mogę... Jak za komuny na malucha! :D
Agut każdy ma swoje 5 minut, kiedys Nati teraz Oscha, potem "?" :)
Pamiętasz ceny jaskółek z przed pre-orderu?
Ja myśle że Oscha doskonale wie jak rozgrywać sytuację. Te wszystkie polowania dowodzą jednego - że jest ogrom chętnych a trofeów niewiele to bardzo podsyca apetyt. :mrgreen: Żyjemy w czasach gdzie rządzi chęć posiadania, a przede wszystkim posiadania czegoś czego inni nie mają i nikt mi nie powie że jest inaczej :rolleye:
Zuz, ja się całkowicie z toba zgadzam. Niby po co mają inwestować kasę w lepszy serwer, system itp. skoro i tak cały nakład schodzi? :) Wydaje mi się, że Oscha Team to bardzo młodzi ludzie tworzą, którzy cieszą się z zysków, jakie płyną na konto firmowe...Ale tak, jak mówią dziewczyny- do czasu bedzie trwał ten szał. Do czasu, aż na rynek wejdą nowi gracze, którzy lepiej potraktują klienta i będą mieli równie ładne (albo ładniejsze) chusty. To takie spojrzenie krótkofalowe z ich strony jest. Znam kilka firm, które o niebo lepiej traktują swoich klientów i strasznie żałuję, że nie robią chust we wzorach podobnych do Oschy. Ja kupuję dla siebie. Nie na handel, wymianę etc. Ale tak, jak pisze natala, to trochę dziwne i nie w porządku jest, jak wrzucasz do koszyka, potem ci wyskakuje itd. Pewnie, że jest mi przykro, że miałam wczoraj NV i my wypadł z kosza- widocznie miałam dziurawy kosz. I z tego powodu byłam wczoraj zla, dziś już mi przeszło- nie ta zielona, to inna zielona będzie ;) No chyba, że ktoś kupował typowo dla zysku, to się nie dziwię frustracji.
Do tego calego chustoświrstwa to trza z dystansem podchodzić. Niech no tylko jakaś inna firma zacznie mi tkać takie piękne zielone szmaty, to Oschę oleję! Jak bum cyk! :D
I tak jeszcze OT: Zobaczycie, że jak w maju Artipoppe wypuści to, co pokazauje na fb, to się zacznie to samo, co u OSchy ;)
Zgodze sie z tym na 100% - fenomen Oschy to w 40% piekne chusty, a w 60% to ich limitowana ilosc i problem z wejsciem w ich posiadanie ;) Gdyby zaczeli nagle tkac po 500sztuk - 1000 sztuk kazdej chusty, by zaspokoic potrzeby kazdej chustofanki - nie sadze, by pozostali dlugo tak samo popularni jak sa teraz. Przeciez kazdy dobrze wie, ze cala frajda jest, kiedy to limit a nie chusta dla mas ;)