>>> Przeczytałam kilkadziesiąt wątków i nadal nie ogarniam <<< MIEJSCE DLA NO...
Zaleca sie pranie pieluch nie rzadziej niz 2-3 dni. 5 dni to juz dla mnie hardcore, bałabym sie :)
Sama piore na co dzien w płynie do prania (lovella), lepiej sie wypłukuje i wolniej powstają zlogi niz przy proszku.
Co do wirowania: zawsze na 800, wyższe obroty moga uszkodzić PUL. Ale ja raczej dbam o pieluchy, niektóre dziewczyny sie z nimi az tak nie cackają ;)
>>> Przeczytałam kilkadziesiąt wątków i nadal nie ogarniam <<< MIEJSCE DLA NO...
Daje płyn (1/2 zalecanej dawki) i łyżkę Nappy Fresh. Oba środki bezpośrednio do bębna pralki, na pieluchy.
Po 3 dniach tez nie mam pełnego wkładu, zawsze dorzucam wiec do pieluch białe pranie (ubrania). Kiedyś zanim dolozylam ciuchy, włączałam samo plukanie pieluch, ale teraz dałam juz sobie spokój. I bez płukania wszystko ładnie sie odpiera, zero zapaszku ;)