nie wiem czemu tak rzadko zaglądam do tego wątku....
u nas
wczoraj India i TOL a dziś japanek granatowy :)
Wersja do druku
nie wiem czemu tak rzadko zaglądam do tego wątku....
u nas
wczoraj India i TOL a dziś japanek granatowy :)
A my obiad robiliśmy w MT od Pathi.
Ja się ostatnio zawzięłam na wełnianą Amazonię.
Dzięki uprzejmości Magnolii dziś sobie ponosiłam w kółkowej BB sling. A taka nieprzekonana byłam, a tak fajnie było:p
Dzisiaj wróciła do mnie moja ukochana Viola Tussah, więc nie było wyboru ;)
w końcu:bliss::bliss::bliss: mam to szczęście poprzytulać francuską tęczę!!!
Jest cudna po prostu :love:
Przez kolejne dni zostajemy przy teczy..chyba pawiki nawet tak nie noszą:roll:
Młoda właśnie śpi na mnie w japanie :love:.
a ja na spacer najchętniej jesienną polkę motam
a ja dziś w Tuli nosiłam
znowu lniany Milky Way:heart:
u nas manon grise, próbuję się przekonać do tej szmatki ;)
U nas od wczoraj króluje OS Rubin Gold - mięciusie i na kangurka w sam raz, a po zabiegu na rozstępy nie mogę trzeć bioder, więc trzeba było się z tym wiązaniem przeprosić ;)
Rożek :)
świtkiem rankiem zębatki po raz ostatni /łzy wzruszenia itd :D/
i tradycyjnie lou
Grecja czerwona.
Ani wzór mi się nie podoba za bardzo ani kolor... a i tak ją zwykle wybieram :D
Wiadomo - Mysitc Petrol. Łamiemy :)
u nas ostatnio cały czas zara trigreen:)