znaczy nie tylko ja i Luśki Pani z przedszkola tak mamy. :)
Wersja do druku
A ja mam pytanie, czy ktoś widział gdzieś dostępną książkę: "Albert Le Blanc" po polsku autora: Nick Butterworth? :mighty: :mighty:
Miałam ją tu polecać:) Nam się udało kupić ją i nawet drugą jej część i trzy z serii o parku Percy'ego w Pepco. W zawrotnej cenie 9,99 za sztukę. Z tym, że to chyba już z rok temu było. Ostatnio żadnych ciekawych książek w Pepco w naszej okolicy nie widziałam niestety, ale może gdzieś są.
/z telefonu pisane/
tu widziałam kolejną część: http://www.ksiazkidladziecka.pl/inde...rusza-na-pomoc
nie znam tego sklepu, wygooglałam sobie teraz
w pepco są książki?
jak u nas :) wlasnie leci kolejna Tere-fere. a ja sie czaje na te wydawana przez Znak - ale jeszcze prawie miesiac trzeba czekac, niestety. ciekawe czy tez bedzie tak cudnie wydana??
Eee no tak, Tere-fere też kupiłam :D za pół ceny szkoda było nie skorzystać ;)
A do znaku muszę zajrzeć, bo jakoś przeoczyłam.
a nie myślałyście o wymiankach książek :)
co chwilę czytam, że komuś książka nie podeszła a inna osoba chętnie by nabyła ...... taka myśl mi do głowy przyszła :hmm:
Przecież jest bazarek wymiankowy :) wystarczy odpowiedni wątek założyć. Może nawet zbiorczy, jak jest chyba o wymiankach mineralnych czy jakoś.
Była promocja w wydawnictwie Muza. Za zakupy za 200zł dawali 50% rabatu i wysyłkę gratis.
Kupiłam 3x Chotomską, książkę o smokach kreatywną na zaś i wierszyki dwulatka na teraz.
to moze wateczek wymiankowo - ksiazkowy? :ninja:
halo, Szanowna Moderacjo, co Wy na to? :D
tylko od razu mi sie nasuwaja watpliwosci, co jak sie pojawi ktos z 5 postami itp?...
Mnie te niemalże nieustające promocje nasuwają pytanie ile wydawnictwa zarabiają na książkach, skoro opłaca im się udzielać rabatów rzędu 40-50%? Albo taki aros czy bonito, które są już pośrednikami, a też te -30% mają. Patrzę na półkę z książkami córek i przeliczając po cenach okładkowych, to byłaby mała fortuna, że już nie wspomnę, że część z nich nie jest raczej warta tych wyższych cen. Robią to dla PR, żeby było głośno, że u nich promocja (czyli typowa manipulacja), wiedząc, że sprzedaż w cenach okładkowych to tylko jakiś % ogólnej sprzedaży?
edit: co do wymianek, to chyba i tak większość z piszących w tym wątku ma lub może mieć dostęp do bazarku wymiankowego... Chyba żeby stworzyć osobny wątek, przyklejony tak, jak wątek "wymianki minerałów".