A ja powoli wracam do moich wełenek, dziś na otwarcie sezonu honsiu kaszmirowe
Wersja do druku
A ja powoli wracam do moich wełenek, dziś na otwarcie sezonu honsiu kaszmirowe
TOL:)
staruszka linuschka (dziś się dowiedziałam, że ta chusta to już rzadkość:thumbs up:) i pasiak no name
zębatki szaro-białe:love:
nówki nieśmigane, więc jeszcze trochę toporne i dziecię koniec końców usypia w fijołku, ale to będzie moja wielka miłość
i powinnam dziś jeszcze rybek spróbować:mrgreen:
my znowu Braida męczymy ;)
klasyka czyli ineczka :)
Pawie, dmuchawce i indio pogłaskane, na spacer poszło nino tiefblau:applause:
U nas przecudne indio szmaragd :love:
Pawie mroczne i amazonia z lnem
Pawie garnetowe, Jaskółki z lnem, Girasol kakaowiec
OS Mystic Petrol :D
Indio blau-weiß:thumbs up:
braid i pawie konopne
Łamiemy fioletowe kolibry :)
czoraj mt pathi, dziś ergobaby, mimo że mnie boli kręgosłup bardzo
Gold-rubin, Elipsy Lilia :heart::heart: