Myślę,że 4,2, mniejsza mogła by nie styknąć moim zdaniem. W sumie to tak ciężko określić, bo każdy ma jednak inne proporcje ciała ;) Ale lepiej chyba mieć dłuższą, niż krótszą. Najwyżej ogony będą zwisać :)
Myślę,że 4,2, mniejsza mogła by nie styknąć moim zdaniem. W sumie to tak ciężko określić, bo każdy ma jednak inne proporcje ciała ;) Ale lepiej chyba mieć dłuższą, niż krótszą. Najwyżej ogony będą zwisać :)
Ja np sie przejechalam kupując 4,2 -chcialam mieć taką uniwersalną do wszystkiego i poraz kolejny przypomniało mi się hasło,że jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego.
Mnie z 4,2 kieszonka juz nie wychodziła,na plecak prosty za długie ogony. Też mam 36-38 i podobmy wzrost. Zdecydowanie preferuję 2 długości. Zawsze mozesz kupić długa a jak zaczniesz nosić na plecach - skrócić ją sobie.
A u mnie, przy 36-38, nizszam od agum, piatki to wlasnie rozmiar idealny na kieszonkę i plecak z tybetanem (aczkolwiek tem teraz odradzany), ciekawam czy zawsze na jakies dluzsze piatki trafiałam, bo jak wiadomo ten sam rozmiar w dwoch niby tych samych chustach potrafi sie różnić
Dla meza (średni, 189 wzrostu) 4,2 jest juz przykrotkie na kieszonkę.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi! Jutro bedziemy przymierzać chusty na wielkiej lalce;)
Dziewczyny a jesli motam kieszonkę z 3,80 (tak ze ogony dosc krotkie:), to ile potrzebuje na taki plecak z koszulką z przodu jesli nie lubię jak mi wisi dużo chusty? :D
nie wiem jak to robisz, że motasz kieszonkę z takiej krócizny ale na plecak z koszulką raczej jeszcze mniej :)
no nie wiem... 3,6 próbowałaś?
Dzięki, spróbuję na jakimś pluszaku mniej wiecej. A na plecy niesiedzacego brzdaca mozna?
Poszukuję chusty, która się łatwo dociąga i jest dość nośna, tzn. poniesie dziecko 8,5 kg wzwyż ;) Teraz mam Storchenwiege i dziecię 8,5 m-cy, wiążemy się, ale dociąganie tej chusty jest dla mnie dość trudne, tzn. ciężko mi tak zrobić, żeby było idealnie, w dodatku dziecię mi się buntuje przy dociaganiu (chociaż teraz i tak mniej się buntuje niż wcześniej). Może to kwestia wprawy, ale podobno są różnice między chustami w łatwości dociągania, więc pomyślałam, że spróbuję czegoś innego.
Witam,
Proszę o radę. Jestem nowa na forum :)
Chciałabym zakupić chustę do noszenia mojego 3 tygodniowego szkraba (waga 4,2kg). Polecano mi na początek chustę elastyczną. Nadmienię, że nigdy nie wiązałam chusty i nie miałam z chustą styczności.
Jaką chustę do noszenia noworodka kupić? i od razu się zapytam czy jest się w stanie samemu nauczyć wiązać chustę czy konieczny jest kurs/pokaz?
Pozdrawiam
Witaj, na tym etapie zdecydowanie odradzam chuste elastyczna, lepiej zainwestuj w tkana, szczegolnie ze starczy na dluzej; poszukaj sobie jakiejs bawelny miekkiej na poczatek; co do nauki- mozna sie nauczyc samemu, z instrukcji, ale jednak bardzo pomaga pomoc drugiej osoby; wiec jesli masz taka mozliwosc, to polecam spotkanie z doradca
podłączam się pod pytanie mroowy
moje dziecię jeszcze pod moim serduszkiem -ale chcę już ćwiczyć 'uwiązy'
Bratowa ma mi przesłać swoją chustę, z której nie korzystała (nie podołała materii) -może akurat będzie pasowała...
Mam jeszcze taki dylemat –tzn. zastanawiam się jak to wyjdzie w praniu, ale ja wszędzie muszę jeździć autem (mieszkam na wsi) –z tej racji potrzebuję nauczyć się takich wiązań, które mogłabym sobie uwiązać i później tylko Żuczka z fotelika wyjąć i włożyć do chusty. Tu moje pytanie do doświadczonych Mam: jakie wiązania polecacie na początek –tego typu –bezpieczne dla noworodka?
Tych filmików jest masa –a zależy mi na sprawdzonych i prostych.
abigeal, wg mnie najlepsza do tego jest chusta kółkowa. Każde polecane dla noworodka wiązanie (kangur, kieszonka) zakłada niestety, że będziesz je wiązać z dzieckiem na sobie a końce chusty ciągną się po ziemi...
Minus kółkowej jest taki, że to nie jest raczej rozwiązanie na 2-3h tylko tak na dojście gdzieś, w stylu pół godziny max (albo więcej jak dziecko lekkie :))