Ależ piękne ilustracje w Pożyczalskich!
Wersja do druku
Ależ piękne ilustracje w Pożyczalskich!
U nas ostatnio mamy ogromna zabawe z Do you doodle? http://www.amazon.co.uk/gp/product/1...TF8&me=&seller=
Do lez doprowadza mnie zas Love you forever Roberta Munscha http://www.amazon.co.uk/gp/product/0...?ie=UTF8&psc=1
Wzruszajaca tradycyjna opowiastka chinska http://www.amazon.co.uk/gp/product/0...?ie=UTF8&psc=1
Najciemniej pod latarnią :) w naszym empiku tez jest "coś tu nie pasuje" - w wersji niemieckojęzycznej.
poszukajcie w bibliotece, bo u nas np sa obydwa wydania: z 2004 i z 2013, ale to drugie to polska edycja z serii Akademii Mądrego Dziecka
z linkowanych zapowiedzi "Łazienkowe pytania" wydają mi się bardzo kuszące!
Trochę się przekonałam do Basi - córka ostatnio dostała 2 części i jej się podobają, mi właściwie też (choć nie bardzo lubię te ilustracje). Przeglądałam "Basię i upał..." kiedy córka miała 2 lata i wtedy zupełnie mi nie pasowała - teraz, jak córka ma 5 lat, pewne rzeczy widzę inaczej i dlatego mi zaczęła bardziej podchodzić a mniej drażnić :)
Młodszy natomiast uparcie magluje "Czarownicę na miotle" - nie sposób się nie zgodzić, że tłumaczenie słabsze niż w Gruffalo, ale i tak kawałek "jestem bardzo głodny smok, mam ochotę na ... i sok" regularnie w domu w różnych kontekstach pada :)
"Coś tu nie pasuje" leci do mnie dołączone do innego amazonowego zamówienia, ciekawa jestem jak się dzieciom spodoba :)
Przy okazji przeglądu promocji w Merlinie (i tak w Literackiej chyba wychodzi taniej) i poszukiwania urodzinowego prezentu dla koleżanki córki trafiłam na kilka bazgrołowych książek wyglądających interesująco, zwłaszcza że część to tłumaczenia usborne'ów i obejrzałam sobie w wersji ang na amazonie gdzie są podglądy (jesteśmy teraz w tematach super dziewczęcych, stąd ta tematyka przeważa w linkowanych) http://merlin.pl/Ksiega-zabaw-dla-dz...1,1290738.html, http://merlin.pl/Ksiezniczki-100-two.../1,948628.html http://merlin.pl/Zabawy-edukacyjne-w...1,1298450.html, http://merlin.pl/Gryzmoly-bazgroly-Z...1,1296806.html http://merlin.pl/Wielka-ksiega-zagad...1,1306763.html (tego są ze 4 części)
nie wiem, czy znacie, mamy dziewczynek, serię "Moda z naklejkami" - moja miała 2 części i uwielbia, fajnie z koleżanką razem wypełniają te książeczki "ubierając" postaci (ostatnio historyczne stroje), przekładowo linkuję Księżniczki http://merlin.pl/Ksiezniczki_Fiona-W.../1,968574.html
do Basi chyba trzeba dorosnąć, my pierwszą próbę podjęliśmy gdzieś ok 2,5 roku, ale za dużo czytania naraz było, pół roku później już się przyjęło, zaczeliśmy od tych malutkich, potem przeszlismy na duże, Eryk je uwielbia, teraz czytamy basia i słodycze, i rozszerzylismy fascynacje o audiobooki
u nas hitem dla obydwu....właściwie trudno się zdecydować, mamy mnóstwo książek z biblioteki i większość uwielbiamy
udało mi sie kupić w ciucholandzie książkę "O małym krecie, który chciał wiedzieć, kto mu narobił na głowe", co prawda wydanie norweskie, ale tłumaczenie już mam, czytamy i zaśmiewamy się do łez
jul - moi te naklejkowe ubieranki walkuja od miesiecy - zwlaszcza W - wlasnie rano przyszly trzy nastepne - dwie dla F i jedna dla mlodszego. na szczescie mlodszy sobie umie dawkowac - dwie strony dziennie, czasem trzy (a jak sie ksiazka konczy to nawet na jedna sie daje namowic). inaczej bym z torbami poszla chyba...
Lazienkowe pytania tez mnie ciekawia.
a co do Basi - dlugo sie opieralam - bo kolejna seria i po co mi to?? ale wygralam jedna z serii Basia i Franek na aukcji tutaj i sie zaczelo. mialam nadzieje, ze choc te Frankowe to juz za dziecinne, ale moje mlodsze mnie skutecznie z bledu wyprowadzilo :D mamy juz piec, kolejna wlasnie minela Niemcy (jesli wierzyc stronie GLS-u przynajmniej ;)). podobnie mam do Ciebie - ilustracje srednio, tekstowo calkiem, calkiem - zlwaszcza ta o balaganie, pracujacej mamie i alergii (ta zwlaszcza, chlopaki sie wyjatkowo z B utozsamiali). kolejne j.w. - zobaczymy czy tez chwyca.
a Julkow wczoraj przeczytalam dwa tomy i kawalek nastepnego :D na haslo, ze moze dosc i wiecej jutro W zalkal - 'alez to beznadziejnie, zostawiac je na jutro' :D:D:D co w nich takiego jest??
znacie coś typu Bardzo głodna gąsienica?????
inne pozycję Erica Carle tak nie chwyciły
Hania z nią śpi normalnie i recytuje to i Lokomotywę ;)
Espejo kiedyś pytałaś o mamę Alberta, przejrzałam pod tym kątem wszystkie w księgarni i ani słowa - czyli genderowa książka ;) tata może samotnie wychowywać dziecko :)
a widziałaś ksiażkę z dziurą, a co ją tak ujęło w gąsiennicy, bo dla młodszego pajączek jest cudny, a z kolei gąsiennica sie nie przyjęła
a ja znowu zaszalałam książkowo, dzieki temu wątkowi lecą do mnie z Arosa 2 części Czereśniowej, Aoki bo Yumi nie znalazłam, Książka z dziurą, Turlututu, Pora na potwora, a z tablicy dziś dostałam Mamoko- 4 części, 2 częsci 1001 drobiazgów i W przedszkolu i kurcze policzyłam, że w Arosie za tą paczkę zapłaciłabym 154 zł, więc zaoszczędziłam całe 14zł, a książki nowe, żaden outlet, narazie Eryk dostał 2 część Mamoko i nie mogł się odkleić cały wieczór
gąsienica no więc powtarzanie że dalej chciało jej się jeść
wkładanie paluszków
liczenie owoców
poznała nazwy owoców i kolory
a starsza wcześniej dni tygodnia, poza tym cząstki, kawałki no i przeobrażenie się ;)
boszzz opowiedziałam całą książkę, jak przeczytasz to chyba powinnam skasować :)
spróbuj Baryłko z pajączkiem.
co do Basi, Tadzio bardzo lubi. więc wałkujemy na zmianę braciszka, dentystę i alergię:-)
tego typu jeszcze mamy z tej serii, tylko widzę, że już niedostępne, ale może jeszcze gdzieś do kupienia http://merlin.pl/Zosia-i-kolezanki-M.../1,932726.html (ta to coś dla Was ;) i http://merlin.pl/Ola-i-kolezanki-Mod.../1,932730.html, naklejki są wielokrotnego użytku i na bardzo długo starcza, jedną książkę starsza męczyła prawie 2 lata :) dopiero niedawno się jej pozbyliśmy
szaście - skoro się pojawiłaś, wspomniałaś o braciszku i jesteśmy przy naklejkowych książkach, to tę moje dzieci lubiły (choć nie wiedziałam że jest po polsku i mieliśmy wersję ang.) http://www.bookador.pl/ksiazka/22415...-z-naklejkami/ jest tej samej dobrej jakości (też usborne) co wyżej opisywane
fensterko - Książka z dziurą to inny kaliber niż Gąsienica, ona jest wielka!
jul- tak wiem, że ona jest dużo większa, tylko skojarzyła mi się z dziurkami tak jak w gąsiennicy,
baryłko- gąsiennice mieliśmy ale nie chwyciła zbytnio, spróbuje jeszcze raz za jakiś czas, my to jeszcze przeplatalismy sznurkiem te dziurki
a ja w fantastyczny sposób wykorzystałam punkty payback i sprawiłam Bartulowi Mapy, Muminki - księgę pierwszą z NK i Biblię dla dzieci na każdy dzień W. Oszajcy :D
kurier mnie rano z lozka wyciagnal (fajnie miec ferie :)) - ale radosc chlopakow jak zobaczyli pudelko - bezcenna :D przeczytalam juz Basie Franka i zwierzeta, Basie i slodycze, Zuzie co sie piec uczyla i z serii Skrzynka potworow Tako - Wampira (mnie SKrzynka przekonuje tak sobie, ale F lubi, mamy Zombie i wlasnie wyczytalam, ze ma wyjsc Duch niedlugo). mam nadziej, ze Pan Motorek Chotomskiej okaze sie takim samym pzrebojem jak Panna Kreseczka, ktora zostala przyjeta bardziej niz entuzjastycznie :)
Dziekuję!
To chlopa mego frapuje wielce - mamy 6 - po polsku chyba więcej nie wyszło, tak mi się wydaje, no i w żadnej ani slowa o mamie. Jest tylko babcia.
Może ktoś posiada wiedzę tajemną ;)
W sumie to mam już dośc Alberta (jak odmawiam czytania po raz ..... tysięczny, to sam bierze i z pamięci leci, mo syn, nie Albert). Na szczęście spodobal mu się jeden Findus i Kubuś Puchatek, o i jeszcze Dyzio potwór z Bajki.