lana style, jakaś wełenka
Wersja do druku
lana style, jakaś wełenka
my się nosimy w medley ;) niby nic rewelacyjnego ale nam odpowiada
kaszmir :beat:
len natur :twisted:
My tradycyjnie jesiennie wełenka w wersji penisowatej:mrgreen:
tylko po wczorajszym wiaterku ubrałam sie jak bałwan i o mały włos a bym jeszcze polar do SK wpięła:twisted: normalnie się zgrzałam, z polarem bym chyba padła
Zara Moss
My dzisiaj w lanie autumn, jak jesień, to jesień....
kółkowa babylonia
Pawie :thumbs up:
aare z wełną :twisted:
katja z wełną :twisted:
a ja dziś kanga na szyi:hide: (szalika jeszcze nie zakupiłam:roll:) i Asia w kólkowej:mrgreen:
nie ma to jak dwie chusty na raz;-):lol:
Dziś w zinku w domku :)
Nati grecka wełenka brązowa (w domu) :love: i indio moss (w mieście) :love:
Aleśmy rasowo wyglądali (widziałam w witrynach sklepowych :D)
ku zmartwieniu niektórych - moss nas nie gryzie :) za to bosko nosi :)
Zielone elipsy po domu wieczorkiem (znowu leje.... :()