Zdjęcia w akcji, z wieczornego spaceru, "tam" na plecach, "z powrotem" z przodu :)
http://img821.imageshack.us/img821/6617/dsc1143q.jpg
http://img705.imageshack.us/img705/3074/dsc1153r.jpg
http://img819.imageshack.us/img819/1194/dsc1176p.jpg
Wersja do druku
Zdjęcia w akcji, z wieczornego spaceru, "tam" na plecach, "z powrotem" z przodu :)
http://img821.imageshack.us/img821/6617/dsc1143q.jpg
http://img705.imageshack.us/img705/3074/dsc1153r.jpg
http://img819.imageshack.us/img819/1194/dsc1176p.jpg
A czy ktoś z Was jest posiadaczem zary sun. Potrzebuję jakiejś fotki szybciutko i opinii. Tzn czy ta żółć taka żarówiasta nie jest.
Od kilku dni jestem kolejną użytkowniczką Zary Aubergin i pomyślałam, że odważe się opowiedziec o moich wrażeniach. Kto się przyzna, u kogo była wcześniej? :-)
Jest to ta 'nowsza' wersja o grubości 65 cm i ładniejszej metce oznaczającej środek.
Widać, że chusta juz troche przenosiła dzieci, ale dzięki temu jest super miękka, przytulna. Do tego jest naprawde kompaktowa i mieści się w małej torebce (a rozmiar 4,6!!). ZUpełnie inna niż Nati, czy Girasol. Taka lekka, delikatna, domowa, kobieca.. węzeł po zawiązaniu jest malusieńki... własnie takiej szukałam!!! Gdy mam zawiązany na sobie 2x, bez wkładu, to wygląda jak bluzka. Aż żałuje, że nie miałam jej latem, gdy młoda miała 2-4 miesięcy, ale lepiej późno niż wcale. Do tego te kolory...fiolet doskonały.... ach... Już dawno nikt mnie tak nie uszczęśliwił :-DDDD. Jeżeli macie jakieś wątpilości czy ją kupić, to ja podpowiadam "o tak!! :-)
Kupiłam juz drugą:hide: dla mnie ta chusta cudnie się dociąga, no i jest piękna. Nośność zobaczę jal Młoda dorośnie
W chwili, gdy zarka od nas wyleciała, mała miała ponad 11 miesięcy. Bardzo dobrze było nam razem 8)) Polujemy na kolejną :hide:
Zgadza się:D, sama nie wiem czy jak będzie okazja to sama się na drugą nie skusze. Marzy mi się jakiś TRI. Może na gwiazdkę :-)
No właśnie, jak się sprawdza przy starszakach?
Jest w ogóle jakaś inna chusta, która jest porównywalna z Zarą? Tzn jest taka lekka, miękka i kompaktowa? O kolory nie pytam, bo wiem, że to to akurat niemożliwe :-)