Śliczne są te petrolowe :D
Izo, super ze jesteś..śliczne fotki :)
Wersja do druku
Śliczne są te petrolowe :D
Izo, super ze jesteś..śliczne fotki :)
Ja też niestety nie widze zdjęć ;-(
Mówcie co chcecie, ale ja jestem oczarowana! Warte każdego euro! Żałuję, że nie stać mnie na czerwone.
Nie ma co ich porównywać do starych- to całkiem inne chusty!
Postanowione-każde moje dziecko otrzyma w posagu powiszony!
Ja myślę o trzecim dziecku, więc mam nadzieję że Didek o kolejnych pfau :).
sa na flickrze:)
nasze też już są :) nareszcie.
są troche bardziej petolowe niż sądziłam ze zdjęć :) kolor naszego bałtyku ma ta nitka :)
witaj tsumiko :)
ja jeszcze czekam na nasze...
ale poprzednie pawie też były szorstkie;)
Ja przebieram nogami, ale moje jeszcze nie dotarły;-( Tsumiko, cuuudne zdjęcia :-)
Asiorek, Tsumiko - ślicznie wyglądają te petrolowe pawie na Waszych zdjęciach.
Tsumiko - tu będzie OT - po nocach mi się śni jedna z Twoich farbowanek
A tak w ogóle miło, że wrócilaś:)
po cholerę ja tu weszłam :/ a taką miałam nadzieje, że napiszecie, że chusta jest blee i do d..y ogólnie, i że bez sensu ...
a Wy się tu kurna zachwycanie...a ja nie mam kogo nosic.
i nie mam pieniedzy...
no beznadzieja i tyle :)
czy oni tkali długosć 3,6 m też?
to wpadaj do nas jak juz pawie przyjadą - do noszenia trochę nas jest;)
ja mam nadzieję ze słonko wyjdzie jak dojdą pawie to jakieś fajne foty wrzucę:D w sumie to aż się dziwię, że trzeba było przycisnąć by zobaczyć zdjęcia i usłyszeć relację nt;)
Mama! Maaaam! :bliss::bliss::bliss: Przepiękne :) W ostatniej chwili zamieniłam na petrole! cuuuudowne są. Jeszcze ich nie rozłożyłam. Będę się z nimi pieściła jak ogarnę chałupę :)
Tsumiko, witaj :)) a wczoraj jeszcze z Claribel o Tobie rozmawiałyśmy ;)
Asiorku i Izo, Wasze zdjęcia wymiatają i moim zdaniem oddają urok tej chusty a powiem szczerze, ze jednak obawiałam się, że to będzie bubel ;)
To jeszcze poprosimy równe piękne zdjęcia czerwonych pawi w akcji:)
Kurcze, ja moich jeszcze nie mam, ale się STRASZNIE BARDZO cieszę, ze je zamowiłam, juuuuupppppp;-)
W pracy na flikerze zdjęcia Izy tez mi sie nie ładowały. Ale jestem w domu i wszystko mi się pięknie załadowało:) No i cudownie, pognałam meza do Ani po moje, bo dostałam ciśnienia:)
Truskaffko - ja tez nie mam kogo nosić, będe na warsztatach się lansowała:)
A moje przyszły:-))) co prawda "mądry inaczej' Pan Kurier wrzucił paczkę na balkon :duh: pomimo padającego deszczu, stałej obecności kogoś w domu :duh: (niania, ja, mąż) i telefonu do mnie!, ale cudem nic nie zamokło i juz SĄĄĄĄĄĄĄ!!!! Cudne petrolki:-) Przez me dziecko ochrzczone "KAKA' :-) Na razie służą do zabawy z "a kuku" :-)