A wracając do nieobytego sześciolatka. Myślałam jeszcze o Korku (uwielbia samochody), albo o piaskowym wilku. Może macie inne propozycje? Oczywiście nad pijarama też myślę.
Wersja do druku
A wracając do nieobytego sześciolatka. Myślałam jeszcze o Korku (uwielbia samochody), albo o piaskowym wilku. Może macie inne propozycje? Oczywiście nad pijarama też myślę.
Pijarama zapisana i Pozyczalscy tez ;)
że Was wyrwę z szału nowości... kolejność Alberta ważna? który na spróbowanie, pierwszy?
Ale korek to luźne kartki, właśnie żeby ten korek ułożyć:) ja sprezentowałam 4-latkowi. Był zachwycony! Wiec jeśli ten sześcio nie czyta, to się nada
Jak 3 tomy pożyczalskich? Ja mam wydanie ze swojej ekhm młodości i tomów mam chyba 5?
Aleście znowu wpisały. Znowu spuchł mój schowek w bonito:/
sie zgadzam, ze Piaskowy wilk za trudny bedzie. ja bym stawiala na cos smiesznego - Emil z Zakamarkow, Rozbojnik Hotzenplotz z Bony (dlugie, ale moi sie zarykiwali ze smiechu), Korek tez moze byc - choc ksiazka tego nazwac nie mozna ;) jak mi cos jeszcze przyjdzie do glowy to dopisze. moi mowia - Mama Mu (te dluzsze) i Mikolajek - bo smieszne :D
kolejnosc w sumie nie gra roli, ale ja bym brala po wieku Alberta, zwlaszcza, ze te, w ktorych jest starszy niektore sa powazniejsze troche. wklejam z jakiegos starego posta
wiek Alberta w kolejnych ksiazkach:
Pospiesz sie Albercie - 4 lata
Dobranoc AA - 4 lata
Kto obroni A - 4 lata
Niezle to sobie wymysliles A - 5 lat
Sprytnie A - 5 lat
Kto straszy Albercie - 5 lat
Czy jestes tchorzem A - 6 lat
Albert i potwor - 6 lat
Co sie stalo z A - 7 lat
plus Albert i tajemniczy Molgan - brak podanego wieku - wszystkie oprocz tej sie zaczynaja "To jest AA, lat..." a ta jedna nie - ale tak miedzy 4 a 6 bym ja dala, bo A idzie do przedszkola - moze nawet 4-5?
to sa trzy tomy Dwoch Siostr, z ilustracjami Emilii Dziubak. na razie sa trzy ;)
Dziękuję dziewczyny. Mam jeszcze trochę czasu, coś wybiorę.
On nie potrafi sam czytać, dlatego myślałam o tym korku, tam są wyrazy na sylaby podzielone, że może podczas zabawy trochę załapie.
Ale może rzeczywiście postawię na książkę książkę. Mądry chłopak z niego, tylko trochę zaniedbany :(
"Trzech zbójców" od jakiego wieku polecacie?
kiedyś pamietam że była tu zachwalana " Narodziny księżniczki". Powiedzcie od jakiego to wieku?
Dzięki za podpowiedzi, przepraszam że się powtarzam, za dużo wyników na "Albert" wyskoczyło ;)
chyba muszę iść do wątku " co wywalić z koszyka" :D
postaram się jutro coś wrzucić, mnie się nie spodobała niestety, na pewno nie na wiek mojej Marty, będzie dla Mi, choć estetycznie też nie "moja" , chociaż Marta już dwa razy prosiła by ją "przeczytać" (kupiłam żeby "urozmaicić" wieczorną modlitwę, ale to nie to, może możecie coś polecić w tej tematyce ale już w wątku odpowiednim?)
Chciałam tylko napisać, że te ksiazkowe wątki uzależniają, powinno być ostrzeżenie gdzieś na górze ;)
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Dziewczyny a co polecicie dla 2-latka? Mamy bardzo lubiane Lalo, Binta, Babo ale to już za proste. Chwycilo u nas Jak tata pokazał mi wszechświat, Mamoko nie zachwyca. Mamy też sporo książek z serii mały chłopiec i też hit. Lubimy pojazdy, samoloty, zwierzęta.
Mama Mu, Krowa Matylda, Wesoly Ryjek (zwlaszcza Ryjek), Mela, mozna by Findusa sprobowac - jak Tata chwycil - ale moze byc za wczesnie. Kto prowadzi? Bolus, Pomelo, ALbert. jak Mamoko nie to moze Czeresniowa - tam jest sporo pojazdow. z obrazkowych jeszcze Auta, Na budowie, Automoto (te). na pewno cos opuscilam...
a Niedoparki Natalio od kiedy polecasz?
dzięki, no ja się nad nimi zastanawiam mocno, u nas na pewno któremuś dziecku podpasują ;) najpewniej najstarszemu który czyta sporo ;)
pojedyncze sa zdecydowanie dla mlodszych - duzy format, ilustracje na calej stronie, do tego troche tekstu (podglad). Pomelo bym ewentualnie sprobowala ktorys 'tekstowy' bardziej, Pomelo sni jest imo najcudniejszy :)
Pan Brumm?
Dzięki, to spróbuję.
U nas z obrazkowych bardzo chwyciła Czereśniowa i książki Anne Suess, one są genialne IMO :) a w okolicach 2 lat bardzo namiętnie był też czytany Bobo i Naciśnij mnie.
o tak, i Bobo (do wyzygu) i Paddington (ale chyba ociupine pozniej). Tulleta wszystko. i jeszcze Elmer i obrazkowe Muminki (wyd. Egmont).
Bardzo dziękuję za pomoc w dinozaurowych poszukiwaniach. Czytam wasz wątek i stwierdzam, że jesteście spece więc poradzę się jeszcze w 4 kwestiach:
1. "Krowa Matylda" - nada się dla 5 latka czy już za infantylna? Syn lubi słuchać każdej książki pod warunkiem ,że nie ma w niej jakiś baba-jag, wiedźm itp.
2. Czy komiks o Jonku i Jonce ma szansę chwycić u nielubiącego czytać 9 latka?
3. Jaką książkę dla lubiącego czytać 8 latka? Ostatnio dałam "Magiczne drzewo" - podobało się. Ale nie chcę kupować kolejnych części - to już niech mu rodzice kupują, chcę coś nowego.
Ad1 wg mnie tak
Ad2 też tak
Ad3 np Ulysses Moore Wrota czasu, jest tego 12 a nie wiem czy czasem i 13 tom nie wyszedł
Dzięki Dankin. Nie zanm tej książki o której piszesz, zaraz sobie obejrzę czy nie za długa. Chłopak lubi czytać, no ale dopiero się nauczył (jest w I klasie), i nawet "Magiczne drzewo", które czyta sam, czyta już od stycznia :)
Swbarbara ja polecam "sposób na elfa" dla 8-latka. Zabawna, lekka i życiowa :)
Dzięki za elfa, może jeszcze ktoś coś? Kompletuję zajączkowe prezenty- tym razem książki zamiast czekoladowych jajek.
dla 8-latka - Rozbojnik Hotzenplotz jesli nie zna. albo cos innego Preusslera, ale Rozbojnik wg moich dzieci najfajniejszy. albo cos z serii Mistrzowie Ilustracji Dwoch Siostr - Pan Popper, Ture Sventon, Joachim Lis... Afryka Kazika albo cos innego Wierzbickiego. Mikolajek. Pamietnik Grzecznego Psa wyd. Literatura (przesmieszne, moi sie zarykuja). cos mi na pewno jeszcze do glowy przyjdzie do dopisze!
no jeśli cieńsze książki to faktycznie Marcina Pałasza wręcz się pochłania a może coś z Iwony Czarkowskiej, "Kazio i wampiry" to cieniutkie książki, ale 3 części więc jak całość się kupi wyjdzie całkiem fajnie no i osobiście bardzo je lubimy, mogę tylko polecić
no chyba że wciągnie się w jakieś detektywistyczne ;)