A zapomniałam - do usypiania była jeszcze Anka
Wersja do druku
A my dzis meczylismy moje PSM, bo to 4czka jest:) ale nam nic nie wychodzi:roll: wiec chyba sie rozstaniemy:hide:
Pozniej byl jedwabny szary Japan i hoppek London na spacerze...
Girasol wino, a tu i teraz NSI. V2 (uspokajam koleżankę powyżej uśmiechającą się :wink:)
a my dziś w storczu leo i sp
Cynoberek z wełna, paprotki marin na plecach i rózowe kropy z wełna do spania.
szanowny syn sobie zażyczył przedpoludniowego przytulania w nino sh :mrgreen:
eva
a ja mam cosik ekstra:ninja:
znów grecja z wełenką i nandu (po co mi inne?:hmm:;))
U nas dziś bez noszenia, tylko na chwilkę, prosto z koperty, Oscha Nouveau Ember :-)
U nas jeden mieciu wrócił do łask,Adaś przeżywa,że nie ma taty i jest mega tulaśny.
U nas znowu szary Japanik:) 1,5 godziny na spacerze - cudownie przespane:D uwielbiam to!!!