Nawet u ellevill jeszcze jej nie ma. Spodziewana dostawa 31 sierpnia wiec we wtorek...
Wersja do druku
Nawet u ellevill jeszcze jej nie ma. Spodziewana dostawa 31 sierpnia wiec we wtorek...
Paisley to jest chyba zupełna nowość u Ellevilla prawda?
Ech, może jak mi się uda sprzedać to co mam, to się załapię :whistle:. Ciekawe, jak się Paisley dociąga?
eh, chcialabym jeszcze ze dwie, trzy zary. Co najmniej:D
Moze w przyszlym roku:D
Elizek, gdzie Ty sie podziewasz? Bedziesz ogladac nowosci w sklepie? Tak sobie mysle, ze gdybym miala sklep stacjonarny blisko, to albo zaczelabym chorowac na ellevilowe uzaleznienie, albo niektore modele odpodobalyby mi sie na zawsze;)
Jestem na miejscu ale az sie boje znow wybrac do sklepu! Poki co cienko z kasa bo mnie welna troche wciagnela no i formowanki szyte przez mamuski w USA. Ech szkoda gadac, czeka przeciez na mnie zara triyellow...
A tak serio to kolory nie sa czesto takie jak na zdjeciach. Paysley widzialam poki co tylko probki ale byly cudne...
elizek czy ja dobrz rozumiem ze jestes gdzies w cudownej krainie gdzie jest stacjonarny sklep z chustami ellevillowymi? :mighty:
Elizek, taki OT, jakie formowanki? pisz mi tu zaraz:) A to pytanie o podziewanie sie to forum tyczylo sie, bo dawno CIe nei widzialam!
Ja swojego trigreen uwielbiam, bo nosi swietnie i to sa moje kolory, jej, ale mysle, ze gdybym widziala wszystkie chusty na zywo, to inna bym pewnie kupila. Nie ma to jak na zywca wszystko zobaczyc i dotknac!
A tak sobie weszłam na stronkę ellevilla i zobaczyłam tę niebieską zarę z wełną... Ech... (tak sobie wzdycham).
Weszlam wlasnie na strone ellevila i bambusow albo jeszcze nie ma albo juz nie ma. Ktos cos wie? Byly i sie spoznilam? :-(
Napewno :)
Widziałam;) I choć ostatnio nosze głównie w kółkowej,to dumam intensywnie nad Jade Brown :duh:
Cudna !! :D
jest piękna, to fakt
choć i tak mam już zatrważający stos ellevill-ów :/ i jakoś nie dojrzałam jeszcze do rozstań....
ale ten brązik, no i chodząca za mną oberżyna tak się śmieją....
help, muszę (czyt. powinnam) się pozbyć jednej z jade: foga albo candy. i nie mogę się od 2 miesięcy zdecydować! którą byście zatrzymały?
ofkors że foga:) :)