Jaki połysk! :love:
No a akcja? :jump:
Wersja do druku
Jaki połysk! :love:
No a akcja? :jump:
A foty in akszjon?
Mi się też straaaasznie podoba, i 4,2 mieści się do torebki małej:)
W akcji jutro, bo dziś miałam rozmowę późno i jak wróciłam to akurat Wicia padł:)
hmmm'
jest to niewatpliwie jedna z niewielu chust, jakie widzialam i na widok ktorych na chwile szybciej zabilo mi serce nic na widok nabytego atlantic espiro;)
piekna:D
Demona, a pokaz zamotana:)
Osz! Cudna :omg: a to jest bawełna? Śliczne kolorki takie żywe - jestem zachwycona :) Kiedyś bym pożyczyła jak Ci się opatrzy :)
jakie cudne zielenie :love: Zazdraszczam!
Miała być fota dzisiaj? Miała być? Czy przegapiłam?
Ps. I rozmowa tez miała być? Wczoraj? Dzisiaj? Bo zgłupiałam z tymi kciukami...
No i gdzie te foty w akcji???:ninja:
Nie jestem fanką zielenii ale to co zobaczyłam:love:
rewelacja...cudo...a tak z ciekawości zapytam -ile kosztuje takie cudo?
potwierdzam, że jedyny w Polsce :) ja żadnego zielontasa nie ściągnelam, nie bylo mi dane - bo tkali i tkali
wygląda na fajna szmatkę :)
DeMonia na odwyku a do mnie dotarł sławny aprosas i zakochałam się :love:
jak znajdę tu jakiś aparat to wrzucę zdjęcia, ale takich zieleni nigdy jeszcze nie widziałam :heart:
no nie... no nie...
ja już wiem, co tu się będzie ze mną działo...
irla, a Ty jeszcze ściągasz aprosasy?
Gratulacje dla zazielenionych :)
Moja tęcza specjalnie mięsista nie jest, ale gęsto tkana - owszem. Specyficzna w motaniu bo nie skośnokrzyżowa, raczej nie dla chustonówki. Może trochę sztywna. I z tych kompaktowych, ale nośna jednocześnie. Dla mnie najpiękniejsza tęcza. Oni mają cudne te kolory, takie mocne - jakbym nie była taka skąpa, nosiła więcej etc. to jeszcze fuego bym sobie zafundowała (gdzieś na forum były przepiękne zdjęcia tej chusty), ale oceano i salva też cudne. No i ciekawa jestem jak punctitos się prezentuje w całości.
Mamru - koniecznie wrzuć zdjęcia!
Jul- czego to Ty nie masz:omg: to ja poproszę na następne spotkanie aprosasa(?) do pomacania:)
No i teraz MÓJ CI ON!!!!
hihihihi
Fotek z akcji nie będzie do jesieni :P
Chyba, że taka jedna przyjedzie ze stolicy i swoją córkę zamota :D Albo jaka inna nosząca się napatoczy :D
Ale potwierdzam - R E W E L A C J A !!!
Franciszko - może ja do jesieni znajdę coś Co mogłoby Ci chwilowo zastąpić ta cudną zieleń :ninja:
Pod warunkiem że bezzwrotnie bo u mnie to bywa zaraźliwe właśnie tą drogą...jakies małe ciuszki zostają, ubrania itp i hop! nagle brzuszek :lol:
W takim razie amst, do Ciebie poleci najwcześniej w czerwcu, jak już metis ja w końcu dopadnie :P
Dopsz to ja idę z ciążowymi na priva :)
:lol:
To ja ją przejmę, pomacam, zamotam, zrecenzuję i wyślę do amst! :znaika:
Szczegóły uzgodnię w okolicy Dna Dziecka z franciszką, ok? Nie wiem jeszcze, kiedy dokładnie będę w tamtych stronach...
Dziś odbyło się testowanie zieleniny :P
Warunki pogodowe super, dzieciaków chętnych do noszenia kupa :P Matek też :D
metis ciągała swoją Królową, jewa moją Malwkę i swojego Kacperka :D
I czekamy na fotki oczywiście :D
amst - jak się jutro wyrobię to podrepczę na pocztę :D
O tak czekamy na fotki :D
Pikna zielenika! :love:
Fotki będą, będą! Ale pozwólcie mi wrócić do domu, bo tu nie wyrabiam...:rolleye: Najpewniej będą w pn, bo będę miała looooooz! (szef na wyjeździe! ;))
HELOOŁŁŁŁŁ i gdzie foty???
amst - zielenina w drodze :D
Czekam :) :mighty:tylko musimy wyzdrowieć do fot bo na razie czerwone nosy na tle zieleninki będą wyglądać komicznie ;)