-
zostawiam, ale planuje sie rozmnozyc w niedalekiej przyszłosci ;)
jakbym nie planowała to bym oddała. Jak mogą komuś posłużyc to po co mają na strychu leżec do końca swoich pieluchowych dni? Potencjalnej synowej kupie nowe ;)
-
Kilka ulubionych zostawię dla kolejnego maluszka, ale większość sprzedam lub oddam, żeby mieć przyjemność ponownego wybierania i kupowania :) Ale nie widzę sensu zostawiania pieluch jako posagu. Wełnę mole zjedzą, pule za pewne za 20 lat będą jak stara folia, a gumki się rozlezą...
-
ja zostawiam pieluszki dla kolejnego dziecka, a pozbywam sie tylko tych co nam nie przypadly do gustu czyli aio/sio, bo za dlugo schna