Oj, coś wzięcia nie ma, nadal dostępna :shock:
Wersja do druku
Oj, coś wzięcia nie ma, nadal dostępna :shock:
A do tej pory Nino mi się nie podobało...
Kolory i skład :heart::beat::heart::love::love:
Ja tam się nie dziwię, że nie schodzi, bo trzeba być mega fanem tego wzoru, żeby z zamotanymi penisami łazić :lool::lool::lool:
Ale bez obrazy jak coś ktoś...
Ma ktoś od nas?