miałam Zarę i Jade i szczerze mówiąc nie wydaja mi się one najmniejsze, jak dla mnie to one są standardowych rozmiarów jeśli chodzi o "kompaktowość".
Wersja do druku
miałam Zarę i Jade i szczerze mówiąc nie wydaja mi się one najmniejsze, jak dla mnie to one są standardowych rozmiarów jeśli chodzi o "kompaktowość".
ja też zary nie nazwałabym kompaktową.
juz prędzej ślimaki (maja bardzo dobry stosunek kompaktowości do jakości i "pożądności")
IMO
Nino Petrol - czyli mocno "spracowana" bawelna
Vatanai
Ślimaki
Ellaroo 4.6 nosiłam w torebce - jak człowiek się postara i równiutko poskłada to wielkość mniej więcej paczki mokrych chusteczek do pupy.