z kieszonek na pewno będą pasować stara wersja nappi me (nowa nie wiem, nie miałam w rękach), kokosi i niektóre chinki
Wersja do druku
z kieszonek na pewno będą pasować stara wersja nappi me (nowa nie wiem, nie miałam w rękach), kokosi i niektóre chinki
u nas rozmiarowo pasował od początku tylko rozmiarowy otulacz BambinoMio, ale sztywny był i niemiły, więc tylko awaryjnie użyłam kilka razy...
Flip gdzieś dopiero od 3 miesiąca, a mój dzieć do kruszynek nie należał - 4 kg waga urodzeniowa :)
Najmniejsze z używanych przez nas są wełniaki Ecodidi - ale one mają takie marszczenie na pleckach, które nie wiem, czy nie odciskałoby się bardzo na pleckach maluszka...
Z kieszonek stawiałabym na Nappime i MałeMe.
nam też flip sprawdził się dopiero od 3-4 m+
dla maluszka widziałabym otulacze z małe me bo są bardzo delikatne i miękkie + tetra lub wkłady do flipa (moje ulubione połączenie)
młody kruszynka nie jest (urodzil sie majac prawie 4 kg) ale zaden OS nie byl na niego dobry... tylko rozmiarowe, a i te nie wszystkie
Postawiłabym jednak na rozmiarowe. Jeśli lubisz otulacze z tetrą, to ich nie trzeba mieć zwykle dużo, bo można używać kilkukrotnie przed praniem. Można kupić używane - kosztują wtedy niewiele. Wszystkim będzie wygodniej - i dziecku, i Tobie przy zakładaniu. Ja z tych PULowych bardzo lubiłam Bambino Mio. Miałam też polarkowe Kokosi - suuuuuper rzecz!!!
zostałam przekonana kupuję rozmiarowe otulacze, dziękuję bardzo za porady
z otulaczy GroVia powinien pasować na noworodka
Ja od początku na flipie i bumgeniusach :)
A położna nas chwaliła, że tetra, że ho ho.
Cytat:
Zamieszczone przez jadorota
a jak wysoko flip takiemu maleństwu sięga, bo mi o pępek chodzi, czy gdzieś nie obcierał? Jak duży był maluch gdy go we flipa zapakowałaś?
U nas od urodzenia otulacze FLIPY i ImseVimse S.
Wygodniejsze były IV, bo miały rzepy, które można precyzyjniej zapiąć. Miałam też kieszonkę polarkową Minkinappies, maleńkie cudo!
Do tego pojedynczy wkład, bo tera wówczas wydawała mi się taaaakaaa ogromna. :lol:
FLIPy są do dziś, a IV S już pożegnaliśmy, a większy rozmiar się nie sprawdził. :ninja:
Zatem... wszystko ma swoje "zady i walety".
mi flipy najbardziej podeszły, natomiast close parent totalnie nie. teraz mlody ma 6kg i nadal jakies takie wielgachne rozmiarowo mi sie wydaja. z kolei male me tak od 4kg otulace os.
Jakiś czas temu znalazłam w sieci i zrobiłam :omg:
http://images41.fotosik.pl/1932/95393d23cb007929.jpg
Boziu jaki szczypiorek
:omg::omg::omg::omg: on jest zmniejszony do minimum!!:omg::omg:Cytat:
Zamieszczone przez kamilam
maleństwo... :*
mieliśmy bambino mio, ale rzep obcierał małemu brzuszek i gumeczki odciskały, raczej bym stawiała na polarkowe otulacze xs-s od Sylwii
:?:
Cytat:
Zamieszczone przez kamilam
Mam nadzieję, że to OS, a nie otulacz rozmiarowy:confused:
Bo jak tak ma wyglądać na mojej dzidzi to raczej bym na jakiś czas zrezygnowała:)
Flip jest OS
Uff to dobrze bo już z deka się zdezorientowałam bo mi się mała córcia szykuje, ale ja poszłam w rozmiarowe otulacze bambino mio (mam chyba 3), modern baby, polarkowy i wełniany od forumki i jeszcze jeden PUL też od forumki:)
Ja bardzo polecam Little Penguin i Pupeko rozmiarowe - xs-s. Zaczełyśmy się pieluszkować przy wadze 2,5 kg, więc wiem, co mówię w kwestii DROBNYCH noworodków;)