hmmm... ja też sieje idee, tłumacze jakie chusty po co i dlaczego, a co zrobia rodzice to w sumie ich sprawa. każdy ma swój rozum i wyguglowac nietrudno nasze forum :)
Wersja do druku
hmmm... ja też sieje idee, tłumacze jakie chusty po co i dlaczego, a co zrobia rodzice to w sumie ich sprawa. każdy ma swój rozum i wyguglowac nietrudno nasze forum :)
6-7 osob zachustowalam osobiscie.
plus moj maz :)
sama z siebie nigdy nie namawialam, ale pare dziewczyn juz zachustowalam ;) zaczelo sie od mojej bliskiej kolezanki co w bebelulu smigala i jej cos nie pasowalo, a potem to juz polecialo jak we dwie w koszalinie smigalysmy w kolorowych chustach ;)
Dwie polskie kolezanki, kilka norweskich mam - te bardziej do manduki i MT niz do chusty - ale tez wazne bo nie Baby Bjørn :)
W realu tylko jedną, i to przypadkiem, w dodatku jak już ja nie nosiłam od pół roku :-)
Trzy namówiłam, cztery kolejne zachustowałam (tzn pomogłam wybrac chustę i wspomagałam przy pierwszych wiązaniach). MAm nadzieję, że to nie koniec. :)
Mnóstwo osób zaraziłam wirtualnie - pasją do chust i noszenia. W realu - kilka. Osobiście jedną, ale wiele osób odsyłałam do tego forum :)
No i mam nadzieję, że nosząc się publicznie również propaguję ideę bliskości z własnym dzieckiem ;)
a ja staram się nie namawiać, tylko opowiadam albo tłumaczę, co i jak, jeśli ktoś pyta. zresztą zauważyłam, że jak zaczynam "płynąć" i tłumaczenie zaczyna przypominać namawianie, to ludzie się trochę wycofują, jakbym była z jakiejś sekty :)
Na razie skusiłam kilka na rówieśniczym (choć mam tam już kilka chustujących z większym stażem niż mój, więc kusimy wszystkie razem ;) ) a w realu to mam jedną na koncie :)
Ja wirtualnie tylko 1, a w realu fizycznie 3, z czego jedna przestała, jak dzidek wyrósł z elastyka :(
Ale byłam już 2 razy w szkole Hani z Aldo w chuście na plecach i nas oglądało dużo nastolatków :)
Ja 1 osobę zachustowałam w elastyka:), a 2 w mt:) Owe osóbki noszą i są bardzo zadowolone:P
Od dziś moge sobei dopisac kolejną koleżankę. Zamotałam ją i jej małą córeczkę i od razu się zakochała :)> Jak tak dalej pójdzie to nie będę miałą żadnej chusty bo wszytskie będą po znajomych i ich dzieciach :D