lili213 - mieszkam na Rakowie, okolice Stadionu na Rakowie. Niestety jeszcze nie nosiłam, wciąz szukam Kogoś bardziej doświadczonego, kto pomoże mi zacząc.
laracrofft - dzięki za info. Na pewno pojadę i zobaczę w tym auchan.
Wersja do druku
lili213 - mieszkam na Rakowie, okolice Stadionu na Rakowie. Niestety jeszcze nie nosiłam, wciąz szukam Kogoś bardziej doświadczonego, kto pomoże mi zacząc.
laracrofft - dzięki za info. Na pewno pojadę i zobaczę w tym auchan.
Dziewczyny, w Auchan dowiecie się tylko podstaw o chustowaniu, raczej nie będzie możliwości przećwiczenia :(
Szkoda :(
no ale może uda się złapac jakis kontakt z Mamą która przybliży tajniki. Ja spróbowałabym sama ale obawiam się że mogę robi cos źle, co bedzie wiązalo się z konsekwencjami zdrowotnymi. Nie chciałabym przez nieumiejętne chustowanie narazic małą na jakies kłopoty. Same rozumiecie ...
Na pewno można się zapisywać na warsztaty chustowe w Kangurku, jednak nie mam jeszcze daty.
Inkak - a jak próbowałaś wiązać? Ja dość dobrze umiem kieszonkę, w tym chyba mogłabym pomóc. Teraz ćwiczę kangurka, prosty plecak i 2X.
Ala - a jak wyglądają takie zajęcia w Kangurku? Jaki jest koszt?
lili213 - ta metoda to chyba krzyżyk (?) taką starałam się zamotać małą. I to było tylko raz. Teraz za Namową Pani która udzieliła kilku raz w Auchan, mam Małą oswajać z chustą, motając codziennie na kilka minut . Ale bardzo chętnie skorzystałabym z Twojej pomocy, czy ona wciąż jest aktualna ? Jednak pod okiem kogoś bardziej doświadczonego, kto zerknąłby choć przez chwilę, czułabym się bezpieczniejsza. :mighty:
Inkak - nie jestem jakos bardzo doświadczona, ale w kieszonce trochę nosiłam, w kółkowej też. Jaką masz chustę? A ile ma Twoja dzidzia? Jeśli chciałabyś się spotkać, to jak najbardziej :) Napisz mi pm.
chyba wszystkie chustomamy z Czewy wywiało :( czyżby naprawdę nikt nie nosił tu :(
P.S. Ja dopiero teraz znalazłam ten wątek:hide:
dziewczyny podnoszę wątek, potrzebuję kogoś kto czuje się pewnie w motaniu :)
szukam pomocnej ręki z czwy :)
Na wczoraj :) Mamy chustę, moje chęci, ale nie umiemy się chyba ochustować :( Jak ją zachustuję, to widze, że jej nie pasuje. Doszło do tego, że jak wczoraj zobaczyła, ze mam na sobie chustę i Małą chcę wziąć na ręce, to zaczęła płakać... A tak bardzo chcę ją nosić :((( A, ma 5msc.