:lool:
Wersja do druku
Krótkie spodenki sa ok, pieluszka nie brudzi się tak bardzo od zabawy na dworze czy siedzenia na pupie, a skóra dziecka jest lepiej chroniona przed słońcem. Po za tym spodenki wykorzystasz tez za rok lub dwa jak pupa urośnie a pielucha zniknie.
mój synek starszy nosił spodenki jak miał rok i trzy lata ;)
te same spodenki - to jest u dziecka fenomen pupa zostaje taka sama, tylko długość nogawek się zmniejsza :)
cudnie musiało to wyglądać, bardzo oldskulowo - za ten oldskulowy wygląd bardzo lubie storczeny :) Ale na razie na dwór w wełnie na wierzchu nie puszczałam, bo pul albo portki łatwiej wyprać, może to jeszcze przemyślę ;)
A pieluszki na wierzchu traktowałam w zeszłym roku też trochę jako mój własny wkład w promocję wielopieluchowania ;) - i czasem rzeczywiście ktoś zagadnął, zapytał, mówił, że tez próbuje etc. Wychodziłam z założenia, że chusty to widać, opatrzone robią się czymś normalnym, wielo pochowane pod ubraniami, więc ludziom nie mają się jak opatrzyć.
Ja mam dziewczynkę, więc trzymam ją tylko w sukienkach albo w koszulkach. Krótkie spodenki moim zdaniem zbędne przy wielo, wybrać jakiś ładny otulacz albo gatki wełniane i styknie ;) Po co tyle materiału na tym pupsku :) Ale moje jeszcze małe, więc pieluszka nie ma się jak pobrudzić, tylko ładnie wygląda :)
pewnie bede malo popularna ale sama nie puscilabym dziecka w samej pieluszce na plac zabaw czy w ogole na pole (tak po krakowsku :p)nawet jesli jest to piekna wielorazowka. i chodzi mi wylacznie o wzgledy estetyczne. po domu czy wlasnym ogrodzie jak najbardziej ale na zewnatrz juz nie (to tak bieliznianie mi wyglada- ja w pizamie nie wychodze). tak samo jak razi mnie jak male dzieci lataja calkiem gole po plazy (tzn.razilo mnie jak sama dziecka nie mialam - moze teraz mi sie zmieni :) )
a co do krotkich spodenek za bardzo male pieniadze mozna kupisc cieniutkie, bawelniane w Tesco