Re: plecak z 3miesięczniakiem
ale chodzi o ten moment po zarzuceniu na plecy?
reka pod pupa jest konieczna dla bazpieczenstwa. druga reka naciaga oba ogony - trzeba przesunac nieco reke po materiale (nie tracac napiecia), tak, zeby zrobilo sie tyle miejsca, zeby podniesc oony w gore i prezlozyc tak, aby wlozyc glowe pomiedzy pasma chusty. i wtedy masz je na ramionach.
polecma wspomniana instrukcje albo spotkanie z kims kto potrafi to pokazac - na poczatku wylada nieco na magie, ale po kilku probach sie udaje - warto pocwiczyc z miskiem czy lalka najpierw.
acha - przelozenie ulatwia rozdzielenie pasow chusty miedzy palcami (tej dloni, ktora zbiera tobolek) - wtedy sie nie poplacza.
alternatywny posob to: jedna reka trzyma dziecko pod pupa, pasy prowadzi sie po ramieniu (oba) i blokuje miedzy kolanami i druga reka wyjmuje ten pas, ktory ma isc na druie ramie i przeklada nad glowa. to znaczy wymyslilam to w tym momencie, wiec prosze zweryfikowac :-)
mozna tez przelozyc dziecko z biodra, mozna nawet sie wtedy chusta obwiazac i przekladac z takim pasem bezpieczenstwa.
a jak juz siedzi to najprosciej posadzic na chuscie, usiasc przed dzieckiem, pasy na ramiona i dziecko do gory.
Re: plecak z 3miesięczniakiem
Cytat:
Zamieszczone przez antusiowa_mama
dzieki za link, bo ja jednak wzrokowcem jestem jak zobaczyłam to dopiero mogłam zaczac czytanie watku ze zrozumieniem :hide:
chociaz na poczatku nie zauwazylam, ze to lalka a nie dziec i sie dziwilam, ze takie malo ruchliwe cos :lool: a wiazanie faktycznie jakies dzikie
Re: plecak z 3miesięczniakiem
Cytat:
Zamieszczone przez antusiowa_mama
Mysia kiedyś na warsztatach mówiła, że każde kolejne dziecko ląduje na plecach szybciej i miała rację :)
No bo to szczera prawda jest :) zakladajac oczywista, ze wszystkie poprzdnie dzieci sa chustowe - mama nabrala takiej wprawy, ze potrafi plecaki wiazac z zamknietymi oczyma i jedna reka ;)
Antusiowa, dopoki sie nie poczujesz pewnie z dociaganiem - baw sie jednak w plecak z zachodzacymi na siebie polami (czyli wiazany na krzyz). A w ogole to - gratulacje! Cudnie Ci to wyszlo! i powodzenia w dalszych probach :thumbs up:
o wyrwaniu raczek ze stawow:
W chustowaniu i w ogole w obsludze niemowlaka chodzi o to, zeby jak najwiecej manipulacji wykonywac ruchami zgodnymi z fizjologia. Nawet jesli uznajemy, ze dziecko "lubi latac" nie jest to ruch fizjologiczny - ani dla nas, ani dla niego. A zle zlapane pod paszki czy w pasie czy jeszcze inaczej dziecko moze sie wysmyknac, mozna mu uszkodzic staw badz nerw, mozna po prostu zaburzyc jego zmysl rownowagi.
Re: plecak z 3miesięczniakiem
Cytat:
Zamieszczone przez myszamisiowa
Cytat:
Zamieszczone przez antusiowa_mama
dzieki za link, bo ja jednak wzrokowcem jestem jak zobaczyłam to dopiero mogłam zaczac czytanie watku ze zrozumieniem :hide:
chociaz na poczatku nie zauwazylam, ze to lalka a nie dziec i sie dziwilam, ze takie malo ruchliwe cos :lool: a wiazanie faktycznie jakies dzikie
To już było kiedyś. Ten pan się NIE WYPROSTOWAŁ! A jestem pewna że gdyby to zrobił to główka tej lalki poleciałaby do tyłu.
Re: plecak z 3miesięczniakiem
Dziękuję za wyjaśnienia. Dzieć na szczęście zrobił się siedzący, więc problem zarzucania u nas odpadł, ale nie będę już tego sposobu więcej polecała.
Re: plecak z 3miesięczniakiem
Cytat:
Zamieszczone przez pulcheria
ale nie będę już tego sposobu więcej polecała.
Wszyscy sie uczymy - a kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem ;)
Re: plecak z 3miesięczniakiem
Re: plecak z 3miesięczniakiem
:op: to ta sama antusiowamama co na gazetowym? Widzialam juz kilka uwag i porad odnosnie chust i nosidel-wisiadel :)
Re: plecak z 3miesięczniakiem