Zamieszczone przez
Mayka1981
To, że nie odpowie "nie mamo, nie mam ochoty zrobić kupy do nocnika" nie znaczy, że nie rozumie i że nie może dać Ci znać ;)
Kiwanie głową, pytające spojrzenie, wyciągnięcie rąk do CIebie, uśmiech - na tak; kręcenie głową, płacz czy wręcz ucieczka - na nie i już komunikacja gotowa ;)
Nawet dla dzieci nie migających z rodzicami - takie znaki akurat dość łatwo wychwycić.
Chociaż może być też reakcji zero - jako oznaka, że nie rozumie powiązania faktu robienia kupy z tym co dookoła niego "wyczyniasz". Dlatego to "omawianie" jest istotne - żeby pomółc skojarzyć fakt wypróżniania z tym, że ma się nad tym jakąś kontrolę... :)