uff Karusku jak dobrze, że to był TYLKO sen
Wersja do druku
O mamo, to mi się chusty śnią bardzo często i oczywiście co sen to głupszy of kors:bduh: np. kiedyś we śnie papież Franciszek pomagał mi chusty wybierać (!) i to nie tak ,że przez internet,tylko cała audiencja była, przychodzili ludzie z całego świata i pokazywali nam chusty,a On majestatycznie kiwał głową,która noże być :bduh::bduh::bduh:
albo,rodziłam dziecko i nagle na odziale wszystkie dziewczynki miały na imię Neobulle... ja im tłumaczę,że moja Nina,a oni,że nie ,że musi być Neobulle...:hide::hide::hide: od razu mówię,że biorę tylko leki na alergie i wziewki na astme :D
niezle papierz pomagajacy wybierac chuste, i to imie Neobulle.
Mi sie snilo, ze znalazlam chuste w lumpeksie, blekitne indio ( chyba mare) chusta byla piekna, a na srodku po calej dlugosci miala wszyty sciagacz taki jak jest w kurtkach, albo przy kapturach. Oczywiscie sciagacz byl po to zby chusta sielatwiej dociagala :bduh: