:lool: a ja jeszcze mam moje brazowe elipsy :lool:
bez welny co prawda i ciemny braz... ale eksperyment udany 8))
Wersja do druku
:lool: a ja jeszcze mam moje brazowe elipsy :lool:
bez welny co prawda i ciemny braz... ale eksperyment udany 8))
właśnie, Aniu, tak mi się te nówki z Twoimi skojarzyły :)
ależ mi się te wełniane panienki podobają, szkoda że takie drogie :(
No to klika ktoś, czy będziemy się tak zachwycać, aż wszystko wykupią :wink:
Dziewczyny, może to trochę głupie pytanie, ale czy nino z wełną nosi równie dobrze jak indio z wełną? :hmm: Fajne to nino ale moja Hania już do10 kg dobija i nie wiem czy by nam się dobrze nosiło :dunno:
Nino z welna to zupelnie inna bestia niz bawelniane nino :D Welniane nino bedzie duzo bardziej przyjemne w dotyku niz welniane indio, chociaz cynoberek jest troche mniej 'kolczasty' miz moos. Ja bardzo lubie nino z welna, moj klocek wazy 11.4 kg.
Wrotecka, jezeli bedziesz w 100P w czwartek, to moge przyniesc nino z welna, to sama zobaczysz. Przyniose tez indio z welna dla porownania.
Linda super :kiss: Będę w 100P na pewno. Indio Moosa już widziałam u Hexi, za co bardzo dziękujemy, ale chętnie zobaczę jak ta chusta zmiękła po praniu. Jest super, jej nośność mnie powaliła na kolana. Naprawdę nie czułam mojego klocka nic a nic.
Już się nie mogę doczekać czwartku :jump:
ja kliknęłam ;)Cytat:
Zamieszczone przez yena
no ale teraz się zastanawiam.....czy lepsze to indio-vermilion (6) czy to: viewtopic.php?f=11&t=11294
help :|
Mam nadzieje, ze tym razem moje dziecko nr 1 nie bedzie chore... bo dzieci nr 2 i 3 juz zaliczyly chorobska..
to Ty chyba kliknęłaś cynober, tak? to to już staroć jest :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Kanoko
staroć nie staroć, ładny jest ;)
a ja mam tylko jedną chustę która mi sie juz znudziła i otwartą kwestię prezentu gwiazdkowego :)
To są zupełnie różne chusty, bo vermillion z wełną jest, a lachs bawełniany.
zamówiłam, zapłaciłam, czekam... :whistle:
Nowy wełniany didek - dodali rybki :omg:
nie chcę rybek, chcę moss'a, nie chcę rybek chcę moss'a, nie chcę rybek chcę moss'a :hmm:
w didku zwroty bez problemu przyjmują :mrgreen:
albo opchnij moss'a i wiesz.....
Moos powrócił :D a w sonderpreise nawet sporo tańszy :mrgreen:
Szkoda, że nie ma didyslingów z moosa...
Narobiłyście mi smaku ogromnego, a marzenie o kółkowym indio wciąż niezrealizowane, ehhhh.
Rzeczywiscie, jest spora roznica w cenie :shock:
ciekawe, czemu przecenili? Wszak schodziła chyba niezle..
i Aare tez "ciut" tańsze ...
W sumie to jest świństwo, nie uważacie?